Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PZU w maju trafi na parkiet

Joanna Pieńczykowska
Ubezpieczeniowy gigant zadebiutuje na giełdzie 14 maja
Ubezpieczeniowy gigant zadebiutuje na giełdzie 14 maja fot. Marcin Obara
Zapisy na akcje największej polskiej firmy ubezpieczeniowej potrwają tylko do 28 kwietnia

Od wczoraj inwestorzy indywidualni mogą składać w biurach maklerskich zapisy na akcje PZU - największej polskiej firmy ubezpieczeniowej. Choć wielkich kolejek (takich, jak w 2004 r., gdy na giełdę trafił bank PKO BP) wczoraj nie było widać, to domy maklerskie twierdzą, że zainteresowanie zapisami na akcje PZU jest znaczne.

- To, że nie ma prawie kolejek pod oddziałami, to efekt tego, że obecnie większość inwestorów zapisuje się na akcje za pośrednictwem internetu lub telefonicznie. Przed bankami stoją głównie te osoby, które w ogóle nie posiadają rachunków maklerskich - twierdzi Magdalena Załubska-Król, zastępca rzecznika prasowego Banku Pekao, który w swoich placówkach prowadzi m.in. 623 punkty obsługi klienta Domu Maklerskiego Pekao.
Domy maklerskie spodziewają się, że największy szturm klienci przypuszczą w przyszłym tygodniu, kiedy kończyć się będą zapisy na akcje. Przypomnijmy, że potrwają one do 28 kwietnia do godz. 16. - Doświadczenie z innych akcji prywatyzacyjnych pokazuje, że największe zainteresowanie będzie w trzech ostatnich dniach oferty - dodaje Magdalena Załubska-Król.

Do sprzedaży trafić może nawet do 25,8 mln sztuk akcji największego ubezpieczyciela (29,9 proc.). Holenderska grupa Eureko oraz stworzona przez nią ze Skarbem Państwa spółka Kappa planują sprzedać 18,9 mln akcji, stanowiących 21,9 proc. kapitału zakładowego. Dodatkowo Eureko zaoferuje 3 proc. akcji. Także Skarb Państwa może dorzucić 5 proc.

Zapisy na akcje przyjmują 24 biura maklerskie, dysponujące łącznie 1280 punktami obsługi klientów (m.in. tak duże jak Dom Maklerski PKO BP, Centralny Dom Maklerski, DM Pekao SA).

Jak zapisać się na akcje? Najpierw musimy założyć rachunek maklerski. - Posiadanie konta jest konieczne - mówi Paweł Majtkowski z firmy Expander. Założenie rachunku jest proste: wystarczy odwiedzić punkt obsługi klienta domu maklerskiego i podpisać umowę. Pamiętajmy o zabraniu dokumentu tożsamości, potrzebny będzie też numer NIP i adres urzędu skarbowego.

Zanim konto założymy, warto porównać oferty. Dobrze jest sprawdzić opłatę za prowadzenie rachunku oraz za realizację zleceń kupna i sprzedaży. - Najlepiej założyć konto w banku, w którym posiadamy ROR, gdyż przyspieszy to przepływ pieniędzy - radzi Majtkowski.

Kiedy będziemy mieli już dostęp do rachunku, możemy złożyć zapis. Jedna osoba może kupić minimum 3, a maksymalnie 30 akcji PZU. Tylko inwestorzy uprzywilejowani (np. pracownicy), będą mogli kupić ich o 50 więcej (jednak tych dodatkowych nie będą mogli sprzedać przez trzy lata).

Zapisy prowadzone są po cenie maksymalnej, ustalonej przez Ministerstwo Skarbu, która dla inwestorów indywidualnych wynosi 312 zł 50 gr. Może ona okazać się niższa (minimalnie wyniesie 292 zł 40 gr). Tę ostateczną cenę poznamy po zakończeniu budowy księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych, która potrwa do 29 kwietnia. Wtedy też dowiemy się, jaka część puli ostatecznie trafi w ręce inwestorów indywidualnych.

Do 6 maja akcje mają być przydzielone inwestorom, do 13 maja znajdą się na ich rachunku. Pierwsze giełdowe notowanie spodziewane jest 14 maja. Będzie to jedna z największych prywatyzacji w historii naszej giełdy: wartość akcji przeznaczonych do sprzedaży przekroczyć może 8 mld zł. Jednocześnie jedna z najdłużej przeciągających się: na debiut giełdowy pracownicy czekają już blisko 10 lat. Wejście na giełdę odsunął w czasie spór Skarbu Państwa z firmą Eureko.

Czy warto kupić akcje PZU? Większość analityków uważa, że to inwestycja, którą należy raczej traktować jako długoterminową. - Nie nastawiałbym się na duży zysk w krótkim czasie, a raczej traktowałbym jako inwestycję na wiele lat - mówi Marek Zuber, analityk Dexus Partners. Jego zdaniem za zakupem akcji przemawia fakt, że PZU to mocna na polskim rynku grupa ubezpieczeniowa, która ma szansę na utrzymanie wysokich zysków także w kolejnych latach. Przypomnijmy, ze PZU w 2009 r. zanotowało 3,76 mld zł zysku netto, rok wcześniej - 2,33 mld zł. Według KNF udział giganta w rynku ubezpieczeń w 2009 r. sięgał 37,0 proc. PZU ma ok. 16 mln klientów, co stanowi około połowy populacji dorosłych Polaków.

Rodzinne akcje

W prywatyzacji PZU w województwie śląskim niektórzy zwietrzyli interes życia.

Wciągają do niego całą rodzinę i dzięki prostemu sposobowi uwalniają się od stania w kolejce.

Przed biurami maklerskimi w Katowicach nie ma zbyt wielkich kolejek. - Niektórzy klienci już od dwóch tygodni otwierali rachunki na członków rodziny, aby uniknąć późniejszych kolejek i zwiększyć liczbę zakupionych akcji - mówi Ryszard Sikora, dyrektor Departamentu Klientów Detalicznych Domu Maklerskiego ING.
Zainteresowanie ofertą PZU jest w województwie śląskim spore.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto