Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Wszystkie kobiety Mateusza": Festiwalowicze zobaczyli film nakręcony w Cieszynie

Łukasz Klimaniec
Kręcili, kręcili i nakręcili! Cieszyn wreszcie obejrzał film, który niemal w całości powstał w mieście nad Olzą, a którego produkcję współfinansowała gmina. Witold Bereś i Artur Więcek zaprezentowali "Wszystkie kobiety Mateusza" z Krzysztofem Globiszem w roli głównej podczas festiwalu "Wakacyjne Kadry". Dwa pokazy obejrzał nadkomplet widzów. Zainteresowanie było tak wielkie, że konieczne było przeniesienie projekcji z kina do teatru.

Wrażenia po prapremierze są jednak… mieszane. Pojawiają się opinie, że film jest przeciętny, fabuła niespójna, a po projekcji widzowi nie utkwi nic związanego z Cieszynem. Zaś jedyne atuty to zdjęcia Adama Sikory i muzyka Leszka Możdżera.

- To nie jest film, który może liczyć na komercyjne sukcesy, bo nie ma w nim sensacji ani wartkiej akcji - mówi Jan Matuszek, wiceburmistrz Cieszyna. - To film dla koneserów. Spokojny i nostalgiczny z dobrze wybrzmiałym przesłaniem. A Cieszyn pokazany jest w sposób uroczy. Mieszkańcom przypadnie do gustu - uważa.
Czy jednak przyciągnie turystów, gości i następne ekipy filmowe? Zwłaszcza że nazwa Cieszyn nie pada w filmie? Jan Ma-tuszek zastrzega, że to nie serial, który na okrągło przypomina, gdzie dzieje się akcja (jak np. w "Ojcu Mateuszu", kręconym w Sandomierzu - red.). Ale dla osób, które skojarzą, że chodzi o Cieszyn, film jest formą zachęcenia, by zobaczyć na żywo, gdzie kręcono poszczególne sceny.

Agnieszka Michalak, mieszkanka Cieszyna, która jako statystka zagrała w epizodzie z Krzysztofem Globiszem, wylicza, że w filmie świetnie pokazana jest m.in. panorama Cieszyna, ulica Sejmowa i budynek z charakterystyczną elewacją drzewa, kościół św. Trójcy i teren wokół kościoła św. Marii Magdaleny.
- Film jest dobry, nie brakuje dobrego humoru. Można się przy nim dobrze bawić - mówi.

Data wejścia filmu do kin nie jest znana. Andrzej Drobik, rzecznik produkcji, przyznaje, że wszystko zależy od dystrybutora. - Być może film pojawi się w kinach już w listopadzie, a może dopiero wiosną - wyjaśnia. Pewne jest za to, że cieszyńskie plenery obejrzą widzowie w Melbourne, gdzie film weźmie udział w festiwalu.

Tu kręcili filmy

Filmowcy w Beskidy przyjeżdżają rzadko, ale jak już są, to wychodzi z tego dobry film.
"Wszystkie kobiety Mateusza" ekipa kręciła w Cieszynie od listopada 2010 r. do lipca 2011 r. Wcześniej, w latach 70. ubiegłego wieku, filmowcy wykorzystali wnętrza cieszyńskiego teatru, gdzie powstały niektóre sceny do filmu "Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy. W Bielsku-Białej z kolei w styczniu 2010 r. pojawił się Borys Szyc i ekipa filmowa produkcji "Kret".

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Wszystkie kobiety Mateusza": Festiwalowicze zobaczyli film nakręcony w Cieszynie - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto