**Zobacz: Agata Dziarmagowska w Wesołym Miasteczku. Zobacz wideo
**
Rafał Szołtysik na scenie zaprezentował...inwokację z charakterystycznym śląskim akcentem. Tym doprowadził jurorów do łez, bo nikt nie spodziewał się, że po słowach "powiek wierszyk" usłyszy fragment "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza.
Na facebooku powstał nawet fanpage "Rafał z Mam Talent", który polubiło już 85 tys 212 osób [dane na dzień 10 września]. Występ 3-latka ze Śląska wywołał falę komentarzy. Są wśród nich pozytywne jak i negatywne.
Karol pyta: "Dla mnie to głupota takie dziecko na pół świadome wysyłać do takiego show, na finał co się nauczy? Ogniem i mieczem? Czy cała trylogię? Dajcie spokój, to ma być mam talent a nie jakieś przedszkole..." Popiera go Ewelina: biedne dziecko.... rodzice z niego zrobili "tresowaną małpkę" ;/ ja się tylko pytam - PO CO? Nie zgadza się za to z nimi Monika, która komentuje: "Szacunek Które dziecko w Polsce, w wieku 3 lat potrafiło by wyrecytować z pamięci całą inwokację?! I t o jeszcze przed tyloma ludźmi ... ogarnijcie się. Z pewnością większość z tych, którzy śmieją się z tego dzieciaka, nawet połowy inwokacji nie znają na pamięć.. Każdy potrafi tylko oceniać innych." Krystyna kwituje to słowami: "Krystyna pisze: "cudowny chłopiec o wysokiej inteligencji, będą z niego jak dorośnie dumni rodzice".
A Wam jak się podoba występ 3-latka ze Śląska? Na Wasze komentarze czekamy pod tekstem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?