Raport paliwowy: ceny stabilne, ale wysokie

W ślad za tym szły też obniżki cen paliw gotowych w Europie Zachodniej. W ciągu minionego tygodnia benzyna w hurcie straciła na wartości około 3,5 proc., a olej napędowy - średnio prawie 3 proc. Znalazło to też odbicie w ruchach cen paliw na hurtowym rynku w Polsce.

- Koniec spadków nastąpił jednak w czwartek. Surowiec odbił się w górę, a energii strona zwyżkowa dostała po najnowszych doniesieniach z, a jakże, Nigerii i Iranu. Te dwa państwa od ponad dwóch lat pełnią swoisty "dyżur" jako czynniki wprowadzające niepokój na rynki naftowe i zapobiegające ewentualnym korektom cenowym w dół - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk e-petrol.pl.

Nutka optymizmu

Polska złotówka bije rekordy siły wobec dolara amerykańskiego. W tym tygodniu nasza waluta wyszła z poziomu 2,11-2,12 w poniedziałek, a w piątek przed południem była już wyceniana na 2,06-2,07. - Połączenie spadków cen z rynków międzynarodowych w pierwszej części tygodnia z sytuacją na rynku walut przełożyło się na dość wyraźne obniżki cen w hurcie na rynku polskim - dodaje Araszkiewicz.

Co dalej?

- O ile w tym tygodniu ceny paliw na stacjach w Polsce praktycznie nie zmieniały się i na początku przyszłego też pewnie pozostaną względnie stałe, o tyle już w drugiej połowie na stacjach paliw można spodziewać się obniżek - prognozuje analityk e-petrol.pl.

Od dawna najbardziej stabilna jest, spośród wszystkich paliw w handlu detalicznym, cena autogazu.

- Spodziewamy się, że cena ropy naftowej na giełdach światowych teraz znów spróbuje atakować ostatnie rekordy, czyli poziom 145-146 USD. Jeśli jednak tempo umacniania się złotówki utrzyma się w przyszłym tygodniu, to polski rynek wyjdzie z zawirowań międzynarodowych dość obronną ręką, bez większych zwyżek - uspokaja Szymon Araszkiewicz.