Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raport paliwowy: nowy rekord na giełdzie

aglowania
aglowania
140 dolarów - tyle w piątek trzeba było zapłacić za baryłkę ropy naftowej na giełdzie w Londynie. Na polskich stacjach póki co spokój, możliwe są nawet kilkugroszowe obniżki - prognuzuje e-petrol.pl.

- Wystarczyły dwie pesymistyczne informacje, żeby ropa naftowa poszybowała w notowaniach w Londynie i Nowym Jorku do poziomu 140 dolarów za baryłkę. Do osiągnięcia rekordu w notowaniach w ciągu dnia przyczyniły się dwie informacje: zapowiedź ograniczenia wydobycia przez Libię i prognostyczna wypowiedź przewodniczącego OPEC Chakiba Chelila, zdaniem którego możliwy jest dalszy wzrost cen ropy tego lata i to nawet do poziomu 150 - 170 dol. za baryłkę - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk rynku paliw e-petrol.pl

Przewodniczący kartelu zapowiedział też, że jeśli dojdzie do zaognienia konfliktu z Iranem, to wskutek wstrzymania produkcji ropy w tym kraju cena baryłki może dojść do poziomu 200 a nawet do 400 dolarów.

- Takie wypowiedzi działają na rynek w stopniu czasem większym, niż wynikałoby to z chłodnej kalkulacji fundamentalnej. Rynek ropy i paliw jest dobrze zaopatrzony, w dodatku plany zwiększania produkcji przez Arabię Saudyjską i Kuwejt zdaniem wielu analityków powinny nawet przyczynić się do uspokojenia sytuacji, a tym samym spadków - zauważa Araszkiewicz.

Na świecie drogo, a w Polsce?

Olej napędowy kosztuje dziś średnio w sprzedaży hurtowej 3564 zł netto za 1000 l, to o 1,38 proc. mniej, niż przed tygodniem. Benzyny potaniały o ok. 0,88-0,99 proc. w przypadku bezołowiowej 95 cena w porównaniu z ostatnim piątkiem spadła o ponad 35 zł i wynosi dziś 3604 zł netto za 1000 l.

- Na stacjach paliw ostatni tydzień przyniósł drobną podwyżkę średnich cen paliw. Benzyna bezołowiowa 95 kosztuje średnio w sprzedaży detalicznej 4,69 zł/l, kierowcy silników wysokoprężnych płacili za litr paliwa 4,73 - 4 grosze więcej niż przed tygodniem. Najbardziej stabilne cenowo paliwo – autogaz w tym tygodniu również utrzymał średnią cenę na poziomie 2,15 zł za litr - mówi Gabriela Kozan analityk e-petrol.pl.

Szansa na niewielką korektę przed wakacyjnym wyjazdem

W polskich rafineriach dziś ceny zostały obniżone i, jak wynika z prognoz e-petrol.pl, w przypadku PKN Orlen od soboty można liczyć się jeszcze z dalszą niewielką korektą cen w dół, a w Grupie Lotos od soboty mogą podrożeć benzyny o ok. 20 zł na metrze sześciennym, ceny olejów nie powinny się zmienić. - Jeśli sytuacja na rynku międzynarodowym się utrzyma i będziemy świadkami dalszych podwyżek to spadki cen, których jesteśmy aktualnie świadkami mogą szybko przejść do historii - martwi się Kozan.

W nadchodzącym tygodniu ena litra benzyny może średnio kształtować się w przedziale 4,68-4,75 zł, w przypadku diesla kierowcy mogą tankować średnio po 4,70-4,78 za litr.

Bieżace ceny paliw z naszego regionu znajdziecie na mapie MM Silesia Moto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto