Nie milknie walka między urzędnikami a instytucjami stojącymi na straży rozwoju Katowic. Żadna ze stron konfliktu nie może spać spokojnie, bo choć miasto podejmuje działania, dążące do modernizacji i renowacji obiektów, to są to najczęściej decyzje nieprzemyślane. Zaś konsekwencje takich decyzji na pewno nie przyczynią się do prawidłowego rozwoju miasta, a co gorsza mogą mu nawet zaszkodzić.
Dom Prasy jest w centrum zarówno pod względem lokalizacji, jak i również uwagi zainteresowanych. Po zakończeniu renowacji ma on zostać przydzielony urzędnikom, a jedynie niewielka jego część ma służyć mieszkańcom.
Jednak jak wiadomo, tam gdzie kończy się praca urzędnika, tam kończy się również życie budynku. To właśnie stało się powodem natychmiastowych działań podjętych przez Stowarzyszenie Moje Miasto. Instytucja swoimi działaniami próbuje zmienić decyzję katowickiego magistratu. Zdaniem Stowarzyszenia takie przeznaczenie budynku jest gwoździem do trumny rozrywkowej strony miasta. Członkowie SMM wierzyli, że władze Katowic zrobią wszystko, aby zachęcić mieszkańców do przebywania w okolicach rynku. Jednak ich nadzieje zostały bardzo szybko rozwiane. Dom Prasy owszem, ma mieć lokal służący mieszkańcom, jednak to zdecydowanie za mało. Na szczęście, nie brakuje jednak miłośników Katowic, gotowych poświęcić swój wolny czas na kolejne zmagania z urzędniczym rozgardiaszem i niekompetencją.
Do akcji poparcia niezadowolenia z decyzji władz, dołączyła właśnie oficjalnie Inicjatywa Napraw Sobie Miasto. Pamiętamy, że to właśnie ta grupa walczyła niezmordowanie o katowicki dworzec, poruszając swoimi happeningami rzesze mieszkańców, którzy z wielką radością dołączyli do próby zmian mentalności miasta. Teraz, gdy kolejne przedsięwzięcia zagrażają życiu Katowic, również nie pozostają oni obojętni. Aleksander Krajewski, inicjator ruchu, wystosował już pismo do Urzędu Miasta, w którym wyraża swoją dezaprobatę, co do planów przyszłego zagospodarowania budynku Domu Prasy.
| Inicjatywa społeczna Napraw Sobie Miasto wyraża niniejszym dezaprobatę dla decyzji Urzędu dotyczącej zagospodarowania parteru Domu Prasy. Żądamy również zmiany projektu na taki, który przewidywałby umieszczenie tam funkcji usługowych, które służyłyby mieszkańcom również po godzinach pracy urzędu. Uzasadnienie: Według obietnic wyborczych z poprzedniej kadencji katowicki rynek miał stanowić faktyczne centrum miasta – z usługami, kawiarniami, restauracjami itp. Obecnie rynek otoczony jest budynkami, które w większości po godzinie 18 są już zamknięte, nie jest on miejscem spotkań ludzi a po zmroku życie praktycznie tam zamiera. Jedyne miejsce, które pozytywnie odbiega od tego schematu – klub znajdujący się w parterze Domu Prasy – według obecnego założenia projektowego ma zniknąć. Jedyne miejsce w tej części miasta, w którym mogą bawić się seniorzy zostanie zlikwidowane. Naszym zdaniem jest to działanie sprzeczne z interesem publicznym. Ponadto budynek ten został zaprojektowany w ten sposób, by przynajmniej jego parter mógł służyć mieszkańcom. Choć katowicki rynek kształtem, wyglądem i architekturą odbiega od znanych nam rynków Krakowa czy Wrocławia to w pewnych założeniach widać ich cechy wspólne – podcienia Skarbka, Zenitu i Domu Prasy funkcjonalnie pełnią tę samą rolę co arkady otaczające renesansowe place. Popieramy natomiast pomysł zgrupowania większości wydziałów urzędu miasta w okolicy rynku, również w budynku Domu Prasy. Jest to rozwiązanie logiczne i wygodne z punktu widzenia zwykłego mieszkańca – rynek zwyczajowo również jest siedzibą władz miasta. Jednakże sam ratusz nie tworzy przestrzeni prawdziwego rynku, a urzędnicy nie spowodują , że miejsce to ożyje. Obawiamy się również, że w dalszym etapie doraźna potrzeba spowoduje przekształcenie płyty rynku w parking dla pracowników urzędu miasta, ostatecznie przekreślając jego rolę w centrum miasta. Inicjatywa Napraw Sobie Miasto została stworzona w interesie społecznym, by promować dobre zachowania w przestrzeni publicznej. Osoby zaangażowane w tę działalność należą do wielu stowarzyszeń (Moje Miasto, Edukacja dla Przyszłości, Fundacja Rozwoju Miasta Bielska – Białej) i mediów (Gazeta Wyborcza, Dziennik Zachodni, portal MM Silesia, RMF FM, Echo Miasta, naszaprzestrzeń.pl i inne) a także pracowników naukowych Uniwersytetu Śląskiego i Politechniki Śląskiej. Inicjatywę tworzą wspólnie studenci architektury i ASP razem z innym społecznikami. Działalność inicjatywy została również ujęta we wniosku Katowic starających się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Jesteśmy zatem grupą ludzi, której naprawdę zależy na Katowicach i nie są to puste słowa. Dlatego uprzejmie prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku. |
To kolejny krok mający na celu odwrócenie tej niekorzystnej sytuacji. Mimo że argumenty społeczników są oczywiste i jasne, to jednak nie zawsze znajdują zrozumienie ze strony władz. Jak sprawa potoczy się dalej? Na razie pozostaje nam czekać, choć nie ukrywamy ciekawości, co do odpowiedzi miasta na wysłany niedawno wniosek Krajewskiego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
