Michalina Bednarek: Portrety artystów występujących podczas Rawy – co Cię sprowokowało do działania?
Anna Bierońska: Mój udział w Tyglu Kulturalnym Rawy Blues zaczął się w 2007 roku. Wtedy Ireneusz Dudek zaprosił do holu Spodka studentów Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Zainteresował mnie pomysł połączenia muzyki blues z malarstwem, ponadto łechtała ciekawość osobistego poznania Pana Dudka i zobaczenia od kulis organizacji Rawa Blues Festival.
Zobaczcie obrazy Anny Bierońskiej
Których muzyków postanowiłaś uwiecznić?
Tegoroczna Rawa Blues Festiwal odbyła się pod hasłem 40. rocznicy Alligator Records. Razem z Irkiem Dudkiem wymyśliliśmy, że zaproszony Bruce Iglauer, prezes wytwórni, otrzyma pamiątkową koszulkę ze swoim portretem. To tłumaczy wybór pierwszego portretu. Na drugiej koszulce namalowałam portret Dudka. Stworzyłam również obraz Roberta Johnsona, którego pamięci poświęcony był program Kawiarenki Poetyckiej, uczestniczącej w programie festiwalu.
Twoje obrazy zaskakują formą. Co to za wyjątkowa technika?
Realizuję obrazy związane z moją pasją - aerografem. Przyciągnęłam do Spodka kompresor i pierwsze obrazy malowałam na blaszanych płytach. Powstał efekt taki jak przy malowaniu karoserii samochodów. Do niedawna aerografem zdobiłam samochody, motocykle, rowery, deski snowboardowe, ściany, a od pewnego czasu zaczęłam "wrzucać" obrazy na t-shirty. Pomyślałam, że to będzie coś, co przyciągnie uwagę publiczności Rawy.
RAWA BLUES 2011! | ||
Rawa w technice airbrush – jakieś konkretne motywacje?
Chciałabym zaznajomić uczestników Rawy z techniką airbrush. Przypuszczam, że wśród fanów muzyki blues znajdują się miłośnicy motocykli. Nie raz też widziałam na festiwalu osoby w skórzanych kurtkach - może ktoś ma ochotę na wymalowanie sobie na "skórze" portretu swojego bluesowego idola, fragmentu ulubionego instrumentu, portretu żony..
Która Rawa utknęła Ci najbardziej w pamięci?
30. Rawa - zbiegło się to z początkiem mojej współpracy z graficiarzami z Zagłębia. Chłopaki tworzący pod logiem MuralArt oraz Piotr z Aerograffiti, Set i Maciej Kwaśniewski, wykonali na deskach wielkie portrety wykonawców 30-tej edycji festiwalu, które później zawisły nad sceną.
I tak na zakończenie - Twój ulubiony wykonawca z Rawy?
Hmm, trudne pytanie. Na festiwal zapraszani są świetni wykonawcy, można tam poczuć wiele różnych smaków bluesa. Zapadł mi w pamięci zeszłoroczny festiwal i koncert, który dali Rick Estrin & The Nightcats i Charlie Baty.
A sam Irek Dudek?
Ireneusz Dudek jest wg mnie osobą, która elektryzuje swoją pasją propagowania bluesa. W czasie spotkań organizacyjnych przed Rawą zawsze mam wrażenie, że w jego głowie ciągle kotłują się pomysły. Fajnie się pracuje z takim pasjonatem.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?