Koncert pod patronatem portalu MMSilesia.pl
Jeśli zapytać Piotra Rachonia o dokonania artystyczne wszystko kwituje stwierdzeniem, że to nic nadzwyczajnego. Biorąc jednak pod uwagę miejsca, w których grał oraz osoby, z którymi występował trudno uwierzyć, że mówi prawdę.
- Tu nie chodzi o nazwiska! Tu chodzi o muzykę. Kogo to interesuje, że gra jakiś Rachoń, czy ktoś inny? Najważniejsze są dźwięki. Dziś trochę przesadziliśmy, musieliśmy, bo ludzie gadali, a to nie jest przyjemne, więc przywaliliśmy ostro. Ja tak nie lubię. Wystarczają mi trzy dźwięki, które mówią wszystko - powiedział tuż po koncercie, w podziemiach Śląskiego Jazz Clubu skromny i szalenie utalentowany pianista, Piotr Rachoń.
fot. Łukasz Malina | Piotrek nie udaje muzyki, ale wymalowuje ją na własnej twarzy.
Formacja Efendi Zebu zagrała koncert nietypowy, jak na obyczaje panujące w ŚJC, bo składający się z jednego dłuższego seta. Zwykle, artyści grają tu po dwa krótsze. Jednak to nie był koniec muzycznych emocji tego wieczoru...
W niemały zachwyt wprawiła gości klubu pewna dziewczynka, która złapała za pałeczki i z wdziękiem zagrała na perkusji. Ludzie, którzy kierowali się już do wyjścia przystanęli jeszcze na chwilę i nagrodzili prawdopodobnie debiutancki występ dziecka.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że Efendi Zebu to nazwa cokolwiek bezsensowna, będąca jedynie zgrabnym zlepkiem słów, które łatwo wpadają w ucho i wyróżniają sie na tle innych jazzowych składów. Jej autorem jest Dariusz Stasiak, basista składu, gliwiczanin. A oznacza ona mniej więcej tyle (tłumaczenie autorstwa muzyków): efendi - z tureckiego, pan ziemi, właściciel ziemski, gospodarz i zebu - gatunek krowy, która pasie się gdzieś w Afryce.
Wszyscy trzej sprawcy muzycznego zamieszania w Śląskim Jazz Clubie są zgodni, że z Efendi jeszcze wystąpią, ale nie wiedzą, czy za miesiąc, czy za rok lub dwa. Ale jak tu wierzyć muzykom...
MMSilesia.pl wspiera Śląski Jazz Club:
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?