O remoncie willi Fitznera w Siemianowicach Śląskich pisaliśmy pod koniec ubiegłego roku. To, obok m.in. remontu rynku, budynku magistratu czy tworzenia Parku Tradycji Górniczo-Hutniczej miał być jeden z sygnałów zmiany na lepsze w mieście, które, jak stwierdził rzecznik tamtejszego magistratu, Michał Tabaka - przestało być czerwoną latarnią Śląska.
Więcej inwestycji i większa dbałość o cenne dziedzictwo objawiła się m.in. właśnie przy okazji remontu zabytkowego pałacyku. Renowacja willi odbywa się kosztem ponad 4,5 miliona złotych. Neorenesansowy budynek z roku 1859 jest jedną z "perełek" architektonicznych miasta. To podeszło do remontu kompleksowo - zmienia się zarówno wygląd zewnętrzny (prace są na ukończeniu), jak i wewnętrzny. Modernizacji poddano dach, elewację, stolarkę okienną i drzwiową.
Teraz czekają nas jeszcze urządzanie wnętrz, które ma zająć trzy miesiące, a później pozostaje już tylko czekać na otwarcie. - Możemy się go spodziewać na przełomie września i października - informuje Michał Tabaka.
- We wnętrzach znajdować się będzie sala konferencyjno - koncertowa, sala bankietowa, ogród zimowy z przejściem do letniego, a na poddaszu będą mieścić się pomieszczenia biurowo - wystawowe - informuje Irena Chlebik, Naczelnik Wydziału Gospodarki Lokalowej.
SERWIS | ||
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?