Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rezerwat przyrody Łężczok nadrabia straty

Redakcja
Grudzień 2011. Babiczok Północny  już po remoncie. Salm Duży wyremontuje już  inna firma...
Grudzień 2011. Babiczok Północny już po remoncie. Salm Duży wyremontuje już inna firma...
Odtworzenie prawidłowych stosunków wodnych na terenie rezerwatu przyrody Łężczok". Tak oficjalnie brzmi tytuł projektu polegającego na ratowaniu tego wyjątkowego skarbu natury. W lutym 2011 roku udało się zdobyć unijne pieniądze i prawie natychmiast ruszyły prace remontowe. Na teren rezerwatu wjechały koparki, pojawili się robotnicy. Wyglądało to jak plac budowy, a nie przyrodnicze, chronione zacisze, gdzie dużo częściej spotyka się rzadkie gatunki ptaków niż ludzi w roboczych ubraniach.

Remont pilnie potrzebny
Ale na ratowanie Łężczoka czas już był najwyższy. Przeprowadzone w 2009 roku ekspertyzy wykazały bowiem bardzo zły stan grobli. Pilnego remontu wymagały groble czołowe stawów: Babiczok Północny, Salm Duży oraz Salm Mały. W 2010 roku te stawy musiały zostać osuszone ze względu na ryzyko wystąpienia powodzi w przypadku przerwania grobli. Zagrożone były nie tylko chronione gatunki ptaków, lecz przede wszystkim domy i gospodarstwa położone poniżej stawów. Nadleśnictwo Rudy Raciborskie przy pomocy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach zdobyło pieniądze na przeprowadzenie remontu. Nie tylko unijne.

Są pieniądze i eksperci
Koszt remontu stawów to 5,2 mln złotych. Dofinansowanie wynosi 4,2 mln złotych, z czego 3,5 mln złotych pochodzi z funduszy UE, a 0,6 mln złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Prace remontowe zaplanowano na lata 2011-2012, z tym że obowiązywała (i obowiązuje nadal) zasada jak najmniejszej ingerencji w środowisko. Oprócz pracowników Nadleśnictwa, roboty budowlane nadzorują więc eksperci z dziedziny botaniki oraz ornitolodzy i ichtiolodzy.

Na Salmie nowa firma
Na ten rok prace remontowe zaplanowano na największym z rezerwatowych stawów, Salmie Dużym. Niestety, z winy wykonawcy na pewien czas zostały przerwane. Trzeba było szukać innej firmy. Bo czas uciekał, a terminy goniły.


Trzeba zdążyć przed zimą - Rozmowa z Robertem Pabianem, zastępcą nadleśniczego Nadleśnictwa Rudy Raciborskie, które nadzoruje projekt remontu rezerwatu

Co było powodem zerwania umowy z firmą wykonującą prace remontowe w rezerwacie Łężczok?
Najprościej mówiąc, utrata płynności finansowej firmy, która prowadziła remont. Firma zaprzestała prac i po prostu pewnego dnia zniknęli. Nie odpowiadali na telefony. Nikt nas też nie poinformował, co dokładnie się stało. Zostawili nas z dnia na dzień. Wiadomo, że to duży problem, szczególnie przy tak dużym projekcie.

Toczy się jakieś postępowanie przeciwko tej firmie?
Mamy roszczenia wobec nich. Nie wywiązali się z umowy. Na skutek ich działań cała robota będzie kosztować trochę więcej niż zakładano w projekcie i niż wynikało z postępu prac. Na pewien czas musieliśmy wstrzymać remont w rezerwacie. Na szczęście mamy dofinansowania i damy sobie radę. Od razu po zerwaniu umowy przez poprzednią firmę wyłoniliśmy nową, która wznowiła prace.

A jak teraz wygląda sytuacja? Czy zdążycie na czas, czy też trzeba nadganiać terminy?
Na szczęście obecnie mamy rzetelną firmę. Od czterech tygodni trwają prace remontowe i staramy się nadrobić straty. Staramy się zdążyć przed zimą. Najprawdopodobniej powinniśmy wyrobić się do końca września, ale na wszelki wypadek przedłużyliśmy termin do końca roku. Jeżeli nie wydarzy się nic nieprzychylnego, jak na przykład wielodniowe opady, to wszystko będzie w porządku.

Oby tak było... Proszę jeszcze o przypomnienie zasad obowiązujących podczas remontu rezerwatu.
Obowiązuje zakaz wstępu na teren budowy, który jest wyraźnie oznaczony tablicami. W każdym innym miejscu turyści i zwiedzający mają pierwszeństwo przejścia, jednak prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności.

Rozmawiała: Agata Ogrodowczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto