Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozdaliśmy bilety na "Lord of the Dance"

zal
Zapraszamy na najsłynniejsze irlandzkie widowisko taneczne świata! Lord of the Dance Michaela Flatleya odwiedzi Katowice już 23 marca 2011 roku.

Najsłynniejsza grupa taneczna świata po raz kolejny zaprezentuje niezwykłe i spektakularne widowisko taneczno-muzyczne, opowiadające o najpopularniejszej irlandzkiej legendzie, prawdziwej miłości oraz odwiecznej walce dobra ze złem. Tym razem artyści zaprezentują swoje show w Polsce znacznie szerszej publiczności niż do tej pory – mistrzowie wystąpią aż w ośmiu miastach i zaprezentują w sumie 12 występów!

Lord of the Dance wzbudził zachwyt i uznanie, podbijając jednocześnie serca polskiej publiczności już podczas swojego pierwszego występu w 2003 roku, który odbył się w Warszawie. Wspólne cechy obydwu kultur sprawiły, że polska widownia od pierwszego momentu pokochała styl, w jakim tancerze zaprezentowali irlandzką tradycję, taniec, śpiew oraz muzykę.

Właśnie dlatego, wyjątkowo dla polskich fanów, z okazji nadchodzącej trasy koncertowej Lord of the Dance 2011 już od września tego roku rusza specjalnie przygotowana polskojęzyczna strona poświęcona w całości Lord of the Dance. Fani znajdą na niej komplet informacji o tej niezwykłej formacji, zdjęcia, filmy, ciekawostki, a także specjalne podstrony dedykowane fanom z miast, w których od 17 do 28 marca 2011 odbędą się widowiska Lord of the Dance. Miłośnicy i osoby chętne podziwiać najsłynniejszych tancerzy z zielonej wyspy w Polsce już powinni spieszyć do kas biletowych, bowiem wszystkie trasy Lord of the Dance zostają wyprzedane w błyskawicznym tempie.

W skład obsady Lord of the Dance wchodzą mistrzowie tańca irlandzkiego z całego świata, którzy zachwycają niezwykłymi umiejętnościami stepowania. Artyści podczas jednego przedstawienia wykonują ok. 151 tysięcy uderzeń butem! Publiczność zachwycają także oryginalnymi strojami i niebywale trudną choreografią opracowaną osobiście przez Michaela Flatleya. Najnowsze technologie, efekty specjalne i teatralne oświetlenie – wszystko po to, aby zabrać widza w zapierającą dech w piersiach magiczną podróż w świat celtyckich korzeni.

Dzieło Flatleya to najbardziej chwalone i wzbudzające uznanie wśród światowej krytyki widowisko taneczne. Od swojej pierwszej premiery, która miała miejsce w Dublinie, bije rekordy popularności i stanowi jedno z najbardziej dochodowych przedstawień w historii rozrywki. Perfekcyjni tancerze, spektakularna choreografia i fenomenalna muzyka Ronana Hardimana to budzące podziw zestawienie artystyczne. Lord of the Dance już od 15 lat fascynuje, czaruje i wywołuje owacje na stojąco.


W naszym konkursie pytaliśmy: Co takiego podoba Ci się w irlandzkim tańcu?

Nagrodami w naszym konkursie były podwójne zaproszenia na "Lord of the Dance", do wykorzystania w katowickim Spodku 23 marca 2011, o godz. 19:30.

Bilety do kina wygrali:

A. Sajkiewicz

Odp. "Ogólnie lubię wszystkie rodzaje tańca i fascynują mnie takie widowiska. Od czasu kiedy byłam w Irlandii staram się być na każdym takim show."

W. Radosz

Odp. "Ostatnio był Dzień św. Patryka - wypiłem 3 litry piwa, poprowadziłem warsztaty dla całkowitych obcych nowych znajomych, stepowałem, skakałem, latałem a na koniec skręciłem kostkę i teraz biorę ibuprom. Czego więcej człowiekowi potrzeba by poczuć, że się żyje?"

M. Biełaś

Odp. "Najbardziej w tańcu irlandzkim podoba mi się jego technika i widowiskowość. Tancerze tańczą zazwyczaj w grupie, wykonując rytmiczne kroki. Taniec irlandzki jest bardzo dostojny, gdyż tancerze są wyprostowani, uśmiechnięci a kroki są tak precyzyjne, że aż przyciągają uwagę. Ten wspaniały taniec można tańczyć również solo, ale największe wrażenie wywiera kiedy jest tańczony w grupie. Podziwiam osoby, które tańczą taniec irlandzki, gdyż muszą wykazać się oni niezwykłą koordynacją, zwinnością i lekkością.Ale czego się nie robi dla pasji?"

A. Kwiatkowska-Boryś

Odp. "Ja przede wszystkim uwielbiam muzykę irlandzką. Jest taka rytmiczna, wesoła a jednocześnie prawie relaksacyjna. Taniec jest zaś przecudnym odzwierciedleniem tej muzyki. Prawie obowiazkowym elementem tanecznym grupy jest "stukanie podkutymi obcasami" i to robi niesamowite wrazenie. Moim marzeniem jest obejrzeć takie widowisko na żywo."

T. Dworok

Odp. "Droga redakcjo dla mnie taki pokaz to przede wszystkim cudowny taniec połączony z niesamowitą muzyką. Dla oka i słuchu takie połączenie wprowadza mnie w pewnego rodzaju trans. Podoba mi się to, że profesjonalne grupy taneczne potrafią przekazać ruchem w którym tylko poruszają się nogi …wielkie emocje takie jak miłość, radość i gniew... gdzie dopełnieniem jest piękna muzyka irlandzka."

K. Zybura

Odp. "Balsamiczny śpiew, nieco magii, taneczny pojedynek i to, że dobro zwycięża nad złem sprawia, że dech w piersiach zapiera, a uśmiech wypisuje się na twarzy każdego widza. Efekty specjalne i teatralne oświetlenie, powodują brak możliwości oderwania wzroku od sceny i występujących tancerzy, tworząc jednocześnie niesamowite tło widowiska. Tempo, w jakim Panowie ruszają stopami robi porażające wrażenie. Tancerki poruszające z się z lekkością i delikatnością motyla, który jest symbolem szczęścia i duszy człowieka.."

J. Połącarz

Odp. "Co sprawia, że o "Lord of the Dance" od paru lat myśli ma głowa?
- Pasja, energia i optymizm wyrażony ruchem, wyrazistymi barwami,
- Emocje wspierane mistycznością celtyckiej muzyki i jej tajemnicami
W irlandzkim tańcu chyba każdy znajdzie to czego szuka, amator tańca musi tylko uważać, aby w tym tempie nie wyzionąć ducha ;)"

A. Cieślińska - Szwej

Odp. "Jako wielbicielka irlandzkiej prozy, wszystko co ma czar i magię oraz klimat wiecznie zielonych pastwisk, zamków i zbliża do wielowiekowej tradycji i kultury, zwłaszcza tej dawnej, jest dla mnie pasjonujące.
A irlandzki taniec jest sercem ich historii."

M. Lasoń

Odp. "Najbardziej w irlandzkim tańcu podoba mi się Michael Flatley i jego"stepowanie" w rzędzie czy w kóleczku. Wrażenie robia także na mnie stroje w tańcach irlandzkich. Ten wspaniały taniec podoba mi się wykonywany solo, ale naprawdę duże wrażenie wywiera na mnie, jeśli wykonuje go grupa. Zachwyca mnie lekkością, zwinnością i niezwykłą koordynacją ruchową."

M. Dziech

Odp. "Taniec irlandzki to energia, czysta radość z tańca - a Lord of Dance to profesjonaliści w każdym calu. Patrząc na ich taniec .... zastanawiam się: po ilu zajęciach będę mógł posiąść przynajmniej namiastkę tych umiejętności co oni. Na razie próbuję :)"

Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy, a pozostałym internautom pozostaje życzyć szczęścia w naszych kolejnych konkursach.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rozdaliśmy bilety na "Lord of the Dance" - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto