Rozdaliśmy książkę "Pamięć Ziemi"

Przed tysiącami lat ludzie powierzyli swój los sztucznej inteligencji. Teraz chcą odzyskać wolność.

Wysoko znad planety Harmonia spogląda Naddusza i bacznie obserwuje. Jego zadanie od wielu tysięcy lat jest takie samo – chronić ludzką kolonię zasiedlającą tę planetę, za wszelką cenę bronić Harmonii, a przede wszystkim nie dopuścić do jej autodestrukcji. Do tej pory na Harmonii panował pokój, nie istniała niebezpieczna broń masowej zagłady ani technologia, która umożliwiłaby stworzenie takiej broni. Kontrolując bazy danych i ingerując w ludzkie umysły, sztuczna inteligencja – Naddusza – mógł bez problemów wypełniać swą misję.

Pojawił się jednak poważny problem. Naddusza odkrywa, że nie ma dostępu do części banków danych, a jego systemy mocy przestały działać prawidłowo. Natomiast na spokojnej dotychczas Harmonii ludzie zaczynają się buntować, myśleć o władzy, pieniądzach i podbojach…

Odp."Douglas Adams. Nawet, jeśli nasza planeta jest zaledwie "w zasadzie niegroźną" przeszkodą na drodze kosmicznej autostrady, jeśli trzeba ruszyć "autostopem przez Galaktykę" jedynie po to, by odkryć, że "życie, wszechświat i cała reszta" w zasadzie nie mają większego sensu, to Adams wie, jak z tej sytuacji wybrnąć. Trzeba tylko mieć absurdalne poczucie humoru. I ręcznik."

Odp."Uwielbiam Neala Stephensona ponieważ każda jego powieść dopracowana jest zawsze w 100% a wszystkie detale współgrają ze sobą.Jego powieści wciagają ,dają do myślenia i wykraczają daleko w przyszłość.Świat jaki tworzy Neal jest skomplikowany,dwuznaczny,pełen odniesień i to w jego książkach jest wspaniałe bo zawierają one drugie,nieodkryte dno i tylko od nas samych zależy to czy je odkryjemy.Ja uwielbiam twórców nie typowych,nie idących na łatwiznę,potrafiących zadziwiać i taki jest Neal dlatego tak go lubię i cenię.".

Odp."Moją ulubioną autorką fantasy jest Ewa Białołęcka.Ksiązki skierowane raczej do młodzieży, skupiające się na relacjach uczuciowych, nie zaś systemach magii czy konfliktach polityczno-militarnych opowiadania, tworzą cykl, otwarty „Tkaczem Iluzji”. Jest to zarazem fantasy najbliższa baśni, z największym obszarem niedomówienia."

Odp."Moim ulubionym pisarzem s-f jest niewątpliwie Stanisław Lem. Od dziecka jego dzieła pozwalały mi poznać czym może być przyszłość, czym ewentualnie jest obecnie. Wg mnie wspaniale pokazał wpływ postępu technologicznego na stan ludzkiej natury, na to kim/czym się stać możemy."

Odp. Dla kogoś, kto wręcz nałogowo czyta fantastykę wybranie ulubionego, czy też najlepszego pisarza s-f, to niezwykle trudne zadanie. Czasami zachwyt wzbudza konstrukcja świata, czasem oryginalny pomysł. Są doskonałe opowiadania, cykle, lecz czy istnieje pisarz, który za każdym razem trafia w "dziesiątkę" zadowalając fanów i krytyków? Wątpię. Napiszę zatem o kimś, kogo twórczość wywarła na mnie najsilniejszy wpływ. Philip K. Dick był pierwszym pisarzem s-f, po twórczość którego sięgnęłam oczywiście za namową kolegów i absolutnie nie żałuję. U Dicka najbardziej cenię niepokój. Dysonans, który stopniowo wkrada się w każdą jego opowieść, towarzyszy na każdym kroku bohaterom w poetycki wręcz sposób łącząc psychodeliczny i nostalgiczny klimat z fantastyką. Ulubione teksty? "Oko na niebie", "Przypomnimy to panu hurtowo" oraz "Złoty człowiek".

Card Orson Scott
Pamięć Ziemi
Liczba stron: 296
Oprawa: miękka
Cena detaliczna: 32,00 zł

Wszechstronność Carda, jego zróżnicowany styl pisania i tematyka powieści sprawiają, że jest postacią wyjątkową wśród autorów SF.
Anne McCaffrey, autorka cyklu „Jeźdźcy Smoków z Pern”

Card jest jednym z najlepszych pisarzy science fiction.
„Library Journal”

Card jest mistrzem opowieści, a „Pamięć Ziemi” to lektura obowiązkowa.
„The Seattle Times”