Odczytywanie aktu oskarżenia potrwa prawdopodobnie kilka rozpraw - dokument liczy ponad 300 stron. Katowicka prokuratura okręgowa zamknęła śledztwo w tej sprawie w połowie lipca ubiegłego roku. Oskarżyła 12 osób. To m.in. szefowie spółki MTK, projektanci hali i szefowie firmy, która była generalnym wykonawcą obiektu. Jeden z oskarżonych przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Jego sprawa została wyłączona z głównego procesu - poinformowała w środę rano PAP.
Do katastrofy hali doszło w 2006 roku, gdy odbywały się w niej targi gołębi. Blisko 1400 gości usłyszało najpierw głośny trzask, a później dach zawalił im się na głowy. Wszystko trwało ułamki sekund. Mimo rozpoczętej natychmiast akcji ratunkowej nie udało się uratować 65 osób. Ponad dwa razy tyle odniosło obrażenia.
Dziś status pokrzywdzonych mają wszyscy uczestnicy targów, którzy byli w hali podczas katastrofy.
Jako przyczynę zawalenia się dachu wielkopowierzchniowej hali wystawienniczej eksperci prowadzący śledztwo wskazali zaniedbania projektowe oraz znajdującą się na dachu budynku w dniu jego zawalenia grubą warstwę śniegu.
PAP/ŁM
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?