- Sporo emocji - powiedział po meczu Jacek Zieliński, trener Lechii. - Można gdybać, ale szalenie istotne są tylko trzy punkty. Widzę, że zawodnicy się starają i powoli docierają. Szczególnie zadowolony jestem z Kawy, od dawna przygotowujemy go do gry w Ekstraklasie - ocenił 21-letniego strzelca bramki.
- Żałuje, że moi zawodnicy nie potrafią wykorzystywać sytuacji - powiedział Bogusław Pietrzak, szkoleniowiec Ruchu. - Poziom nie był wybitny, ale mecz stal nie dobrym poziomie. Szkoda, że sędzia nie podyktował dwóch ewidentnych karnych - ocenił pracę sędziego, który w meczu popełnił bardzo dużo błędów, na szczęście na niekorzyść obu zespołów.
- W każdym meczu gram dla zespołu - powiedział bramkarz Lechii zapytany o swoja świetną formę - Nie wiem, który strzał był najgroźniejszy, może Nykla, może nie. Ważne, że zachowałem czyste konto - zakończył Paweł Kapsa.
Lechia zagrała bardzo poprawne spotkanie, na pochwały zasłuży dopiero, gdy za tydzień wywiezie trzy punkty z Krakowa, gdzie zmierzy się z Cracovia. Wówczas będziemy mogli śmiało przyznać, że wzmocniona w zimowym okienku transferowym, jeszcze w Ekstraklasie namiesza.
Czytaj więcej: Lechia Gdańsk wygrywa z Ruchem 2:0 |
Lechia Gdańsk 2:0 Ruch Chorzów
Bramki: Bąk, Kawa
Żółte kartki: Buzała - Sadlok, Grodzicki
Sędzia: Jacek Walczyński (Lublin). Widzów: 9 000.
Lechia Gdańsk: Paweł Kapsa - Paweł Pęczak (Jakub Kawa 48'), Peter Cvirik, Krzysztof Bąk, Arkadiusz Mysona - Marcin Kaczmarek (Paweł Buzała 90'), Łukasz Surma, Hubert Wołąkiewicz, Maciej Rogalski - Andrzej Rybski (Piotr Wiśniewski 63'), Maciej Kowalczyk.
Ruch Chorzów: Krzysztof Pilarz - Krzysztof Nykiel, Maciej Sadlok, Rafał Grodzicki, Tomasz Brzyski - Pavol Balaz (Łukasz Janoszka 72'), Wojciech Grzyb, Grzegorz Baran, Marcin Nowacki (Maciej Mizgajski 72') - Remigiusz Jezierski (Artur Sobiech 61'), Martin Fabus.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?