7 tysięcy kibiców Ruchu, zebranych na trybunach Stadionu Śląskiego starało się dopingować swoją drużynę. Mecz początkowo nie zachwycał. Gra w środku boiska, mało dogodnych i groźnych akcji pod bramkami obu drużyn. W 23. minucie brutalnie sfaulowany został Wojciech Grzyb, przez Patryka Rachwała, który kopnął piłkarza Ruchu w głowę. Słabe 45 minut w wykonaniu obydwu zespołów zakończyło się wynikiem 0:0
Druga połowa z minuty na minutę była coraz słabsza. "Niebiescy" nie mogli przebić się pod pole karne Bełchatowian, a gdy cofnęli się pod własną bramkę, w 56. minucie bramkę otwierającą wynik spotkania strzelił Krzysztof Janus i Ruch przegrywał 0:1. Gra Ruchu po starcie bramki była jeszcze gorsza. Kibice, którym nie podobała się postawa piłkarzy zaczęli śpiewać: „Co wy robicie, Niebiescy co wy robicie... „. Niebieskim kompletnie nic nie wychodziło, a fani domagali się zmiany trenera i prezesa klubu. Końcówka nie przyniosła zmiany rezultatu i mecz zakończył się wynikiem 0:1.
Ruch w pięciu poprzednich spotkaniach zdobył tylko 1 punkt i zaledwie jedną bramkę. Takie rezultaty nie mogą wróżyć nic dobrego. Zamiast zdobywać punkty i być spokojnym o utrzymanie, Ruch będzie musiał walczyć do ostatniej kolejki.
Na konferencji prasowej trener Bogusław Pietrzak podał się do dyspozycji klubu. Stwierdził: – Jeśli moje działania nie przynoszą skutku, to wypada oddać się w ręce zarządu.
Ruch Chorzów - GKS Bełchatów** 0:1 (0:0)**
Bramka:
Janus (56.)
Składy:
Ruch Chorzów: Perdijic - Jakubowski, Kieruzel (46.Nowacki),Sadlok,Nykiel - Grzyb, Straka, Baran, Brzyski - Janoszka (63.Sobiech), Fabus (63.Jezierski).
GKS Bełchatów: Sapela - Fonfara, Cecot, Lacic, Popek - Janus (81.Wróbel), Rachwał, Gol, Kuklis, Chwalibogowski - Kuświk (62. Nowak).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?