Kibice bezskutecznie na razie walczą o nowy stadion dla Ruchu Radzionków, bo ten na którym "Cidry" rozgrywają swoje mecze należy do ... Bytomia. Stadion i klubowy budynek przy ulicy Narutowicza w Bytomiu Stroszku zostały wybudowane w 1973 roku i pamiętają czasy kiedy na półkach sklepowych stały tylko butelki z octem.
WSZYSTKO O PIŁCE NOŻNEJ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM!
- Tam jest tak, jakby się zatrzymał czas, choć kilka rzeczy jest nowych, jak choćby zadaszenie trybuny - mówi Krzysztof Madej, mieszkaniec Radzionkowa, spoglądając zza ogrodzenia na obiekt pierwszoligowca. - Kiedyś częściej chodziłem na mecze, teraz nie ma tam już takiej atmosfery - dodaje ze smutkiem.
Klubowy budynek jest piętrowy. W piwnicy są szatnie dla młodzieży, siłownia, pralnia i warsztat. Nad nimi znajdują się dwie szatnie - dla gospodarzy i gości, gabinet odnowy w którym królem jest pracujący w Ruchu jako masażysta od 19 lat Marek Zorzycki oraz pokój trenerów. Ten przy okazji meczów zamienia się w pomieszczenie dla sędziów. Aby wejść do znajdującego się na piętrze sekretariatu i klubowej kawiarenki trzeba pokonać 27 schodów.
O tym co dziennikarz i fotoreporter Dziennika Zachodniego odkryli "za kulisami" Cidrów czytaj na dziennikzachodni.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?