Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyła kampania: Nie strasz rysia. Wszystko przez quady, które rozjeżdżają chronione tereny

Redakcja
Indywidualni amatorzy jazdy na quadach to jeszcze nie katastrofa. Silnik jednego quada też hałasuje, ale zwierzęta mogą to jakoś wytrzymać. Prawdziwa plaga to "stada" quadów rozjeżdżających chronione tereny rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych w ramach imprez integracyjnych organizowanych przez firmy. Jest ich coraz więcej i stanowią zagrożenie także dla turystów spokojnie przemierzających leśne i górskie szlaki. Dlatego ruszyła kampania "Nie strasz rysia".

Kodeks dobrych praktyk
Kampania promuje proekologiczny wizerunek firm poprzez dotarcie do każdego pracownika. RDOŚ w Katowicach oraz Stowarzyszenie dla Natury "Wilk" opracowały kodeks dobrych praktyk, w którym nikogo nie straszą karami, tylko radzą, przeciwko czemu warto zaprotestować i z czego zrezygnować w imię ochrony przyrody.
Ekolodzy proszą więc: zanim wybierzesz którąś z imprez oferowanych przez firmy, sprawdź, jakie atrakcje są proponowane oraz gdzie ta impreza ma się odbyć. Jeśli proponowana jest jazda samochodami terenowymi, quadami czy motocyklami po lesie lub innych obszarach, które nie są specjalnie przeznaczone do tego celu - zażądaj od organizatora okazania zezwolenia na jazdę w takim terenie. Bo na poruszanie się np. quadami nawet po "zwykłym" lesie trzeba mieć zezwolenie zarządcy terenu, czyli np. nadleśniczego. Jego brak może zakończyć imprezę interwencją straży leśnej, parkowej lub policji.

Nie akceptuj łamania prawa
Kodeks dobrych praktyk to również apel zawierający wiele wskazówek. Oto niektóre z nich: Nie zgadzaj się na jazdę off-road korytami rzek i potoków. Powoduje to zanieczyszczanie wody paliwem i smarami. Nie zgadzaj się na używane fajerwerków, broni oraz urządzeń emitujących głośną muzykę podczas imprezy odbywającej się w lesie. Nie akceptuj niszczenia zieleni, pozostawiania śmieci i palenia ognisk poza wyznaczonymi do tego miejscami.


Dajcie spokojnie żyć zwierzętom
Prowadzimy projekty aktywnej ochrony jednych z najrzadszych zwierząt w Polsce: rysi, niedźwiedzi i wilków. W województwie śląskim ich ostojami są Beskid Śląski, Żywiecki i Mały - mówi dr Sabina Pierużek-Nowak, prezes Zarządu Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".

Z ogromnym niepokojem obserwujemy lawinowo narastającą rekreację motorową w lasach. W weekendy, ferie i wakacje rozbrzmiewają nieznośnym rykiem tysięcy silników spalinowych, a pędzące po leśnych szlakach crossy, quady i skutery śnieżne docierają w najdalsze zakątki lasów. Wiosną i latem motocykle i quady płoszą odpoczywające w ostojach samice rysi i ich bezbronne kocięta, niedźwiedzice z młodymi oraz szczenięta wilków. Jesienią przeganiają niedźwiedzie żerujące przed okresem zimowego snu. Las to głównie miejsce życia wielu gatunków roślin i zwierząt. Dla nich weekendowy najazd kilkuset tysięcy osób to brutalna inwazja. Niestety, niewielu ludzi to rozumie. Najwyższy czas, by to zmienić. My zawsze możemy wrócić w domowe zacisze, zwierzęta mają tylko las.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto