Gdzie są dzikie wysypiska? Fotografujcie i piszcie. Tym razem dotarł do nas sygnał o śmieciach, których pełno w przydrożnych rowach przy ulicy Robotniczej i Mikołowskiej.
Pasażerowie samochodów jadących do centrum Rybnika z dzielnicy Kamień, po drodze doskonale widzą, jak bardzo zaśmiecone są okoliczne lasy. Co kawałek w przydrożnym rowie, albo na poboczu w odległości zaledwie kilku metrów od jezdni zobaczyć można porozrzucane odpadki i worki wypełnione śmieciami.
- Ostatnio przy ulicy Robotniczej kawałek przed przejazdem kolejowym zauważyłam porzucony komplet opon samochodowych. To skandal, że ludzie wyrzucają śmieci do lasu chcą zaoszczędzić kilka złotych - donosi nam pani Kasia, mieszkanka Kamienia. W tym rejonie śmieci jest jednak więcej. Idąc kawałek dalej w las zauważyć można niebieskie worki, a w nich metalowe puszki po farbie, kawałki tapety, zniszczony pędzel malarski. Jak na dłoni widać, że w ten sposób odpadków pozbył się ktoś, kto niedawno remontował swoje mieszkanie. Jeszcze kawałek dalej leży sporej wielkości garnek i dwie pary znoszonych butów.
Podobne "znaleziska" napotkać można niestety podczas spaceru po rybnickich lasach.
Za posprzątanie terenów leśnych odpowiada Nadleśnictwo Rybnik.
Przypilnujemy, by w najbliższych dniach leśnicy zajęli się i tymi odpadkami. Poinformujemy ich oczywiście o kolejnym, odnalezionym przez nas dzikim wysypisku. Liczymy, że uprzątnięciem przydrożnych rowów lada moment zajmą się także Rybnickie Służby Komunalne.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?