Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siasia: Mayday na pewno był, jest i będzie najlepszym eventem halowym w naszym kraju

Redakcja
magdalena anna duda
O Mayday'u, planach i najnowszych projektach opowiada nam Siasia!

Rozpoczynamy cykl wywiadów z artystami, którzy zaprezentują się na tegorocznym festiwalu Mayday. Magdalena Anna Duda na początek rozmawiała z DJ Siasia.

Mayday 2012 w katowickim Spodku: sprawdź program i ceny biletów.


Magdalena Anna Duda: W tym roku po raz 13. katowicki Spodek rozbłyśnie laserami i światłami. Mayday, bowiem o nim mowa, jak magnes przyciąga w to miejsce ludzi z całej Polski. Jakie to uczucie stać po tej drugiej stronie i móc serwować swojego seta przed tak wyjątkową publiką?

Siasia: Będzie to mój trzeci występ na polskiej edycji Mayday (2002, 2006 i teraz 2012). W sumie minęło 6 lat od ostatniego razu, ale tego uczucia się nie zapomina. Zdecydowanie są to najlepsze momenty mojej kariery, które zapamiętam do końca życia jako coś wyjątkowego, niepowtarzalnego, bo przecież nie co weekend ma się okazję występować dla kilku tysięcy klubowiczów. Poza tym, odbywa się on w moim mieście, więc gram na swoim podwórku. Mayday na pewno był, jest i będzie najlepszym eventem halowym w naszym kraju i nie wyobrażam sobie, by ta impreza kiedykolwiek mogła odbywać się w innym miejscu. Spodek jest magiczny. Ta impreza, to miejsce, ci ludzie – to jest właśnie Mayday. Kto nie miał okazji się jeszcze o tym przekonać, zapraszam 10 listopada do Katowic.

Granie na imprezie tego formatu bardziej cieszy, czy stresuje? Świadomość tego, że pojawisz się obok jednych z najlepszych DJ’i świata jest mobilizująca, czy paraliżująca, czy raczej podczas grania koncentrujesz się tylko i wyłącznie na muzyce i zapominasz o wszystkim wokół?

Granie z gwiazdami wielkiego formatu miało u mnie miejsce dużo wcześniej, zanim jeszcze zacząłem występować na festiwalach. Mianowicie w nieistniejącym już klubie Kanty w Jaworznie, w którym byłem rezydentem w latach 1998-2004. Tam cyklicznie, w każdy ostatni piątek miesiąca pojawiały się największe gwiazdy światowej sceny muzyki elektronicznej. Myślę, że dzięki temu w jakimś stopniu obyłem się z obecnością znanych artystów, których supportowałem, więc w tym momencie nie ma to absolutnie żadnego znaczenia, czy gram u boku tego, czy tamtego DJ’a. To ludzie przychodzą cię posłuchać i to oni będą oceniali twój występ. A co do samego występu, to nie ukrywam, że gdy pojawiasz się po tej drugiej magicznej stronie, to adrenalina strasznie skacze w górę, ale działa ona raczej mobilizująco niż paraliżująco. Odpalasz pierwszą płytę, słyszysz pierwszy beat, czujesz jak dźwięki zaczynają przeszywać całe twoje ciało i nic innego nie jest już ważne. Jesteś tylko ty, muzyka i ludzie.

Dreszczyk emocji pojawia się jeszcze u tak doświadczonego DJ’a, jakim jesteś? Ponad 15 lat na scenie niesie ze sobą pewnie gamę różnych tricków – jak zachować spokój w sytuacjach kryzysowych – gdy nagle sprzęt zaczyna płatać figle, gdy igłę szlag trafi itd., czy zdarzają ci się sytuacje bez wyjścia?

Myślę, że staż nie odgrywa tutaj większej roli. Jeśli robisz to i czujesz ten dreszczyk emocji, to znaczy że dalej cię to kręci. Jeśli tego nie będzie, to sygnał, że czas odstawić płyty na bok.

Wiadomo, że nabiera się jakichś nawyków, które mają mniejszy lub większy wpływ na twoje poczynania, ale generalnie chodzi o to, by czuć to co się robi, to co chce się przekazać ludziom na parkiecie. Niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć wspomnianych problemów sprzętowych. One zawsze były i pewnie nigdy nie znikną. Nie ważne czy będziesz grał z gramofonów, CD czy komputera, zawsze coś może się przytrafić. Gdyby wszystko było idealne to życie DJ’a byłoby zbyt proste. Więc trzeba trzymać nerwy na wodzy w takich wypadkach. Na szczęście zdarzają się one bardzo sporadycznie. Jedyne na co się denerwuję i nie kryję wtedy złości, to nagłośnienie w klubach, które w większości przypadków jest po prostu katastrofalne. Chyba nie dożyję czasów, kiedy menedżerowie zrozumieją, że porządny klub zaczyna się budować od porządnego nagłośnienia.

Techno ma się jeszcze dobrze? Coraz częściej pojawiają się informacje o pewnego rodzaju kryzysie, jeśli chodzi o muzykę elektroniczną? Zauważyłeś, jako DJ oraz organizator imprez pewnego rodzaju stagnację?

Z tym techno to chyba podobnie jak z każdym innym gatunkiem muzyki elektronicznej. Raz lepiej raz gorzej. Obserwuję to po ilości imprez, zainteresowaniu nimi, jakością ludzi na imprezach, po sprzedaży muzyki, ilości dobrych produkcji. Niestety, gdy punktem odniesienia są złote lata polskiego clubbingu na przełomie XX i XXI w. to bilans ten wychodzi dość marnie, ale wszystko dookoła się zmienia. Coś się kończy, coś się zaczyna, nie zawsze lepszego ale musimy to zaakceptować bo nie mamy na to żadnego wpływu. Pozostaje nam tylko cieszyć się, że było nam dane przeżyć ten wyjątkowy czas i mieć nadzieję, że jeszcze wiele przed nami.

Nad jakimi projektami obecnie pracujesz? Potrafisz wygospodarować sobie czas wolny, czy każdą chwilę spędzasz nad tworzeniem muzyki, remiksów, różnych produkcji?

Cały czas gram wiele imprez w kraju, zdarzają się również wypady poza granice Polski, co bardzo mnie cieszy. Niedawno dołączyłem do niemieckiej agencji Ehnanced Music, która w swoich szeregach skupia takich artystów jak: Frank Kvitta, Mario Ranieni, Robert Natus czy The Horrorist. Mam nadzieję, że rzetelna praca w połączeniu z możliwościami profesjonalnej agencji zaowocują pożądanymi efektami. Od 22 listopada ruszam także z autorską audycją ‘Dirty Stuff with Siasia’ w radiu RFM Club . W każdy czwarty czwartek miesiąca o godzinie 20.00 będzie można posłuchać exclusive mixów oraz nadchodzącego materiału, zarówno mojego, jak i artystów związanych z Dirty Stuff Records. Jak już jesteśmy przy mediach to wspomnę tutaj jeszcze o dość fajnym projekcie, który zagościł jakiś czas temu na antenie regionalnej telewizji "Dla Ciebie". Można tam posłuchać utworów z Dirty Stuff połączonych z ciekawymi obrazami Śląska. (emitowane są 2 razy dziennie). Także miejcie oczy i uszy szeroko otwarte i widzimy się na Mayday!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto