Pojazd najpierw kilkakrotnie nie zatrzymał się do kontroli drogowej, następnie jego kierowca usiłował przejechać policjanta.
Pościg rozpoczął się tuż przed 3:00, gdy opel kadett zignorował wezwanie policjanta do zatrzymania. Natychmiast utworzono blokadę na drodze, którą poruszał się podejrzany samochód. Nawet ten zabieg nie zniechęcił kierowcy kadeta do dalszej jazdy.
W dalszym pościgu brał udział radiowóz, który uciekinier usiłował zepchnąć z drogi. Ostatecznie jednak drogową próbę sił wygrali policjanci, bowiem po uderzeniu w radiowóz opel odmówił dalszej jazdy... Chwilę potem z samochodu wybiegł kierowca i jeden z pasażerów.
- Gdy uciekający pasażer nie reagował na wezwania do zatrzymania, policjant oddał kilka strzałów ostrzegawczych w górę następnie w kierunku uciekiniera. Mężczyzna został trafiony w rękę. Funkcjonariusz natychmiast udzielił pomocy 21-latkowi, który następnie przez pogotowie został odwieziony do szpital - informuje kom. Stanisław Sobczak z Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich.
Pozostała czwórka trafiła na policyjną komendę. Wszyscy uciekinierzy są w wieku od 19 lub 20 lat. Bardzo szybko okazało się, co było przyczyną tak zaciekłej próby uniknięcia kontaktu ze stróżami prawa.
- Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że 19-letni kierowca opla był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Ponadto stróże prawa w oplu znaleźli tablice rejestracyjne pochodzące z kradzieży - dodaje rzecznik siemianowickiej policji.
O losie zatrzymanych zdecyduje sąd i prokurator.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?