Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Silesia Street Look: Karolina Gerlich opowiada o modzie na śląskich ulicach [Wywiad]

Silesia Street Look
Silesia Street Look
Bohaterką kolejnego spotkania ze śląską modą jest Karolina Gerlich, która pochodzi z Zabrza.

Dzisiaj z cyklu "Śląskie projektantki" zaprezentujemy Wam Karolinę Gerlich. Karolina pochodzi z Zabrza, ale od pięciu lat mieszka i pracuję w Łodzi. Tam też skończyła Akademię Sztuk Pięknych na wydziale tkaniny i ubioru o specjalizacji projektowanie ubioru oraz druk na tkaninie.

W projektowaniu najbardziej ceni to, że trzeba działać w bardzo krótkim czasie, co kilka miesięcy wszystko ulega zmianie, trzeba posiadać refleks i być zorganizowanym, żeby nie „zginąć” w świecie mody.

Przez 5 lat zdobyła duże doświadczenie odbywając praktyki i staże, biorąc udział w licznych konkursach. Dzięki ciężkiej pracy kolekcje Karoliny można było podziwiać podczas zeszłorocznego Fashion Week w Łodzi. W nadchodzącej edycji również będzie można ją spotkać w showroomie i nabyć ubrania z jej kolekcji.

Przypominam także o konkursie, gdzie główną nagrodą są legginsy Karoliny.

SSL: Wymień trzy skojarzenia związane ze Śląskiem.

Przyjaźni i uczciwi ludzie. Dobre jedzenie. Nowoczesne drogi.

Czego brakuje Ci na Śląsku - kultura, miasto, społeczeństwo?

Większego zainteresowania wszystkim co dzieje się poza domem. Czasem wydaje mi się, że ludzie na Śląsku mają w sobie jakąś nieśmiałość w sięganiu po kulturę i sztukę, jakby te były zarezerwowane dla kogoś innego. Chciałabym, żeby to się zmieniło, żeby zainteresowanie wszelkimi inicjatywami było większe, nie tylko u osób młodych, ale też u tych starszych. Z takich przyziemnych spraw to zawsze brakowało mi nocnej komunikacji w mieście, przez to po godzinie 22 Śląsk umiera. Nie wiem jak jest teraz, bo nie mieszkam tutaj od 5 lat, może coś się w tej materii poprawiło.

Co sądzisz o śląskich ulicach pod kątem mody? Co chciałabyś zmienić?

Szczerze mówiąc to trudno u mnie o zdanie na ten temat. Pewnie jest kilka osób, które lubią się fajnie ubrać, jakoś podkreślić swoją osobowość, ale ja bardziej interesuję się jakimiś przejawami totalnego nie przejmowania się tym co się nosi, to mnie np. bardzo inspiruje w Łodzi, w której mieszkam, a która jest epicentrum używanej odzieży. Na Śląsku ludzie wydają mi się jacyś poważni jeśli chodzi o ubiór, obsesyjnie myślą o tym jak odbierze ich osoba trzecia, sąsiad, sprzedawczyni w sklepie, nie chcą się ośmieszyć. Takie myślenie pozbawia ich niezbędnego w modzie dystansu do siebie. Lubią się też do siebie upodabniać, ale nie jest to chyba jakaś cecha przypisywana do regionu, to chyba jest taka cecha ogólnopolska. Czy chciałabym coś zmienić? Może dodać wszystkim większej odwagi, chęci na podkreślenie swojej indywidualności poprzez ubiór.

Skąd czerpiesz inspirację do swoich projektów?

Zewsząd, oglądam dużo zdjęć, czytam, w chwili obecnej inspirację odnajduję w malarstwie Lesley Vance, podoba mi się forma, kolory. Inspirują mnie też zjawiska, które dotyczą nas globalnie, ostatnio ciągle rozmyślam o tym jak za pomocą łatwego dostępu do przemieszczania się, podróżowania zmienia się nasz obraz świata, a co za tym idzie, jak kształtuje się nasze poczucie estetyki.

Kolekcja Karoliny do nabycia w butiku FULL OF STYLE.

Zobaczcie cały blog Silesia Street Look!

Zapraszam na fan page https://www.facebook.com/silesiastreetlook

Pozdrawiam Ania.

POLECAMY! SILESIA STREET LOOK

Perełki Śląska

Silesia Street Look z wizytą na poczcie
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto