Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Silesia Street Look ma pokazać nieznane oblicze Śląska i odkryć go na nowo

Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
MB
Czy Śląsk może być wyznacznikiem stylu? Dziewczyny z Silesia Street Look pokazują, że to możliwe!

Wykracza poza schemat typowych blogów o modzie. Śląskie obiekty, architektura, akcje kulturalne, śląscy projektanci i oczywiście moda – to wszystkie elementy można znaleźć na blogu Silesia Street Look, prowadzonego przez Dagmarę i Anię, które przemierzają śląskie ulice w poszukiwaniu ''modowych'' indywiduów.

- Miałyśmy nadzieję, że blog w sieci będzie popularny i tak się stało – wyjaśnia Dagmara. - Skupiamy się na kategorii street fashion, pokazując ludzi spotkanych na ulicy. Wydaje mi się, że jeśli byłby to blog o Śląsku jako takim, to nie miałby on siły przebicia. Wierzymy, że Śląsk to przede wszystkim ludzie i zawarty w nich potencjał, dlatego pokazujemy ciekawe i stylowe osobowości, które spotykamy na ulicach. W trakcie naszych „łowów” szukamy dobrze ubranych indywidualistów, a nie osób ślepo kopiujących ubrania ze sklepowych wystaw czy kolorowych pism. Jest tu miejsce tylko dla najlepszych – dodaje.

Dziewczyny jako śląskie patriotki starają się walczyć z mitem brudnego Śląska.

- Denerwuje nas kojarzenie Śląska wyłącznie z kopalniami i Spodkiem. Większość osób myśli, że tu nie ma ciekawych ludzi i nic się nie dzieje – a my chcemy obalać ten mit i to się udaje, patrząc na to, ile dostajemy maili i wiadomości. Nasz blog w jakiś sposób pozwala na nowo odkrywać Śląsk, ludzie poznają miejsca, na które wcześniej nie zwracali uwagi, a przecież warto! Blog ma zasięg ogólnopolski, ale naszymi czytelnikami są też osoby zza granicy. Marzeniem by było, żeby na hasło SSL każdy wiedział, o co chodzi, żeby ludzie bardziej zaczęli doceniać Śląsk – tłumaczy Ania.

Pomysł o stworzeniu bloga narodził się w okolicach marca. Formuła od początku była taka, żeby poprzez stylizację ukazać inne, nieznane oblicze Śląska, łącząc w sobie dwie wielkie pasje – szeroko pojętą modę ze sztuką i architekturą.

- Na Silesia Street Look staramy się pokazać nasze stylizacje w typowo śląskich sceneriach i całkiem przez wielu zapomnianych ciekawych miejscach. Również naszym celem jest promocja śląskich blogerek, projektantek, ludzi, którzy zajmują się modą i mają coś do powiedzenia - opowiada nam Ania.

Swoje „ofiary” łapią na ulicach śląskich miast. Czasami kilka godzin poszukiwań nie przynosi efektu.

- Reakcje są przeróżne, niektórzy na wstępie są od razu na nie, wiec nie nalegamy na zdjęcie. Jednak wiele osób chce współpracować. Ostatnio nawet spotykamy się z sytuacją, kiedy ludzie rozpoznają nas na ulicy – to nas motywuje do pracy.

Pomimo wszystko, blogerki nie uważają się za ''modowe'' ekspertki.

- Nie twierdzimy też, że jesteśmy najlepiej ubranymi osobami na Śląsku i wyznaczamy trendy. Po prostu robimy to, co lubimy, miałyśmy pomysł i konsekwentnie go realizujemy.

A czy istnieje typowa śląska moda? Jeszcze nie, ale jesteśmy na dobrej drodze.

- Nie wiem czy istnieje coś, co moglibyśmy nazwać specyficzną modą śląską. O stroju krakowiaków np. możemy powiedzieć, że jest odważny i ekstrawagancki, a Ślązacy? Myślę, że lubujemy się w detalach, przy czym jesteśmy zachowawczy, ale wciąż poszukujemy.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto