Skauci łączą się podczas międzynarodowego jarmarku [Foto]

- Jarmark to wielkie skautowe święto. Wszyscy skauci, z wszystkich krajów, które są tutaj reprezentowane, a są to 23 kraje i łącznie 1800 uczestników, prezentują to, co w ich krajach jest najwspanialsze, najbardziej egzotyczne i orientalne. Mamy możliwość podziwiania ciekawostek kulturowych, ale też np. kulinarnych - mówi Michał Cieśla z biura prasowego zlotu.

- Prezentowane są najwspanialsze miejsca z poszczególnych krajów, serwowane są regionalne potrawy. Wszystkiego można spróbować, ale najfajniejsze jest to, że można tutaj przyjść i wspólnie dobrze się bawić - dodaje Cieśla.

Podczas jarmarku uczestnicy zlotu prezentują swoje organizacje skautowe, a także drużyny, szczepy i miasta, z których pochodzą. Można podziwiać prezentacje multimedialne, nauczyć się tańców piosenek czy zabaw charakterystycznych dla konkretnych państw. Podczas imprezy można również wysłuchać laureatów festiwalu, który odbył się w Dniu Skautowym, a także odwiedzić muzeum skautowe, gdzie prezentowana jest galeria zdjęć ze zlotu.

Jarmark rozpoczął się o godzinie 11.00 i potrwa do 17.30, zakończy go wspólne odtańczenie przez wszystkich zlotowiczów Trojaka. Po nim odbędzie się spotkanie Komitetu Honorowego zlotu, a o 20.00 uroczysta ceremonia zamknięcia zlotu, której przewodzić będzie hasło "Niezapomniany Śląsk". Michała Cieślę poprosiliśmy o ocenę zlotu, który na 10 dni zawładnął

.

- Zlot uważam za udany. Głównym celem było to, aby wszyscy się poznali i dobrze bawili, a tak niewątpliwie było. Nowe przyjaźnie powinny zaprocentować w nastepnych latach. Władze wojewódzkie są zachwycone zlotem, jeśli nadarzy się jeszcze szansa, aby któryś z kolejnych zlotów mógł odbyć się na Śląsku, możliwe, że tak się stanie - ocenia Cieśla.

Zobacz również:
>> Skauci rozpoczęli zlot "Silesia 2008" [Wideo]
>> Skauci z całego świata mieli swój dzień [Wideo]