Śląsk czci pamięć ofiar "Września '39"

Druga Wojna Światowa rozpoczęła się bombardowaniem Wielunia i półwyspu Westerplatte. Na Górnym Śląsku jak powszechnie wiadomo tzw. "prowokacją gliwicką" w przeddzień wydarzeń wrześniowych. 31 sierpnia 1939 r. do niemieckiej radiostacji w niemieckich wówczas Gliwicach wtargnęło kilku uzbrojonych esesmanów w cywilnych ubraniach. Napastnicy sterroryzowali niemiecką załogę i nadali po polsku komunikat: "Uwaga! Tu Gliwice. Rozgłośnia znajduje się w rękach polskich...". Prowokacja nie poszła po myśli nazistów i nie stała się więc bezpośrednim momentem wybuchu II WŚ.

W niedzielę pod wieżą odbyła się inscenizacja i koncert"Msza dla pokoju" w wykonaniu katowickiej NOSPR wraz z solistami. Dziś pod pomnikiem Harcerzy Września oraz przy tablicy pamiątkowej na katowickim rynku wojewoda śląskiZygmunt Łukaszczyk złożył okolicznościowy wieniec i kwiaty. Najbardziej spektakularne części wojennych obchodów przewidziano na sobotę.
Na sobotnie uroczystości katowiccy harcerze będą zachęcać mieszkańców Katowic przez najbliższe 4 dni. Na terenie miasta powstanie kilka "posterunków" i "okopów", w których można będzie można porozmawiać na temat roli harcerzy w czasie II WŚ na Górnym Śląsku oraz dostać ulotki promujące sobotnie uroczystości.

Posterunki znalazły się na placu przy Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, na katowickim Rynku i pod Drapaczem Chmur.

Sobotnie obchody rozpoczną się o godzinie 11:00 na Rynku pokazem sprzętu wojskowego i pojazdów militarnych. Po godzinie 14.00 ruszy stamtąd historyczna parada ulicami Katowic, która dotrze do podnóża wieży spadochronowej, pod którą odbędzie się widowisko historyczne "Czas Honoru" na podstawie słynnej książki Kazimierza Gołby "Wieża Spadochronowa".

Jak zapowiadają organizatorzy, chcą aby klimat tych wydarzeń choć trochę przypomniał tamte czasy. Widzowie otrzymają m.in. repliki druków kart mobilizacyjnych stylizowanych na oryginalną kartę z kwietnia 1939 r. ostemplowaną okolicznościowymi pieczęciami. Rekonstrukcję zakończy złożenie kwiatów pod znajdującym się przy wieży pomnikiem.

Jak cenna i ważna jest pamięć o tamtych wydarzeniach dla mieszkańców Górnego Śląska pokazała sytuacja z 2003 roku, gdy w artykule Gazety Wyborczej podważono wydarzenia spod wieży. Publikacja ta spotkała się z ostrą krytyką oraz listem sprzeciwu, podpisanym przez 66 intelektualistów z regionu.

Wykorzystałem materiały z jedynej jak dotąd monografii na temat II WŚ na terenie Górnego Śląska, "Górny Śląsk podczas II wojny światowej" autorstwa Ryszarda Kaczmarka