Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla Trójkolorowych, którzy już w 17. minucie objęli prowadzenie. Po rzucie rożnym, piłkę do bramki skierował głową Adam Banaś. Była to druga bramka obrońcy Górnika w meczu wyjazdowym rundy wiosennej. Przypmnijmy, że Banaś zdobył zwycięską bramkę w Wielkich Derbach Śląska, kiedy "Górnicy" pokonali na Stadionie Śląskim,
Ruch Chorzów1:0.
Tym razem bramka byłego defensora
Piasta Gliwicenie dała podopiecznym Henryka Kasperczaka trzech punktów. Wszystko za sprawą trójkowej akcji gospodarzy w 83. minucie meczu. Marek Gancarczyk dośrodkował w pole karne, Fojut wycofał głową do wbiegającego Dudka, a ten dopełnił formalności, strzelając do pustej bramki.
Warto zobaczyć: Wielkie Derby Śląska dla Górnika [Fotorelacja] |
Wynik remisowy jest sprawiedliwym rezultatem, patrząc na przebieg spotkania. Zabrzanie po raz kolejny pokazali, że nie potrafią grać skoncentrowani do końcowego gwizdka. Śląska drużyna mogła wrócić z Wrocławia nawet bez punktu, ale trzy groźne strzały Marka Gancarczyka w ostatnich minutach meczu wybronił Vaclavik.
Zabrzanie w rundzie wiosennej**
Ekstraklasy**, w sześciu meczach remisowali aż 4 razy! W walce o utrzymanie potrzebne są jednak zwycięstwa, ponieważ "Górnicy" znajdują się na dnie ligowej tabeli. W następnej kolejce
Górnikzmierzy się na własnym stadionie z bytomską Polonią. To będzie "mecz o życie" dla trójkolorowych.
Powiedzieli po meczu:
Henryk Kasperczak: Rezultat remisowy jest sprawiedliwy. Górnik przyjechał do Wrocławia zdyscyplinowany. Brakowało nam, jak zawsze na wyjazdach, siły ofensywnej. W pierwszej połowie kilka razy zaskoczyliśmy gospodarzy, w drugiej było pod tym względem gorzej, troszkę żeśmy się cofnęli. Śląsk miał dogodne okazje i w pierwszej, i w drugiej połowie. Moi piłkarze walczyli do końca, przez nieuwagę straciliśmy bramkę. Można się cieszyć z naszej postawy, z walki. Ten zespół będzie cały czas walczył żeby się utrzymać w Ekstraklasie.
Ryszard Tarasiewicz: Za dużą sympatią darzę Górnika i trenera Kasperczaka by mówić tutaj o wyniku. Nie mamy obsesji, by ciągle wygrywać. Dziś liczy się styl - Śląsk potwierdził, że jest ciekawą drużyną, wybieganą, która stara się grać. Chciałbym podziękować także kibicom, bo wynik mieliśmy niekorzystny, a od dłuższego czasu mamy komplet publiczności. Uważam, że idziemy w bardzo dobrym kierunku. Przed kolejnymi meczami możemy być optymistami.
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 1:1 (0:1)
Bramki:
Dudek (83.) - Banaś (16.)
Składy:
Śląsk Wrocław: Kaczmarek - Socha, Celeban, Fojut, Pawelec - Marek Gancarczyk, Łukasiewicz, Ulatowski (66. Dudek), Mila, Klofik (58. Janusz Gancarczyk) - Łudziński (72. Biliński).
Górnik Zabrze: Vaclavik - Bonin, Pazdan, Banaś, Marciniak - Zahorski (87. Kiżys), Strąk, Przybylski, Kołodziej (67. Danch), Pitry (74. Magiera) - Szczot.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?