Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląska Narada Mediów po japońsku

Redakcja
Wpływy Japonii wielkimi krokami wkracza do Polski. Również Śląsk charakteryzujący się odrębną kulturą, zaczyna odczuwać wpływy kraju kwitnącej wiśni. Odczuli je również na własnej skórze w miniony piątek śląscy dziennikarze.

- Na kulturę japońską ludzie reagują najczęściej pozytywnie. Jest to „przychylna” dla nas kultura, etos samuraja, wdzięk gejszy, nowoczesne technologie, to wszystko jest postrzegane u nas jak wzór do naśladowania – mówi MM Silesii Katarzyna Nowak, z Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha.

 

Sushi masters dbali o jakość potraw

 

Szkoły języka japońskiego, w których kursanci poznają nie tylko język ale i kaligrafię, wystawy poświęcone dalekiemu wschodowi, szkoły medytacji, w których odkryjemy swoje Ing i Young, czy wszechobecne w salonach prasowych mangi, pochłaniane przez miłośników japońskiego rysunku, stają się wszechobecne w każdym mieście. Jednak skąd taki rosnąca popularność?

 

Zielona herbata cieszyła się ogromna popularnością

 

- Po wizycie w 2002 roku Pary Cesarskiej wzrosło zainteresowanie Japończyków Polską, a co za tym idzie i Polaków Japonią. Więcej Japończyków widać na ulicach, a konsekwencją jest zaciekawienie nawzajem swoją innością – dodaje Nowak.

 

Relaksacyjny, japoński masaż po ciężkiej konferencji

 

Również dziennikarze, mieli okazję zgłębić ten fenomen, na Pierwszej Śląskiej Naradzie Mediów, w Sushi barze Narada, w Katowicach. Mogliśmy nie tylko poznać oryginalny smak tori kara age, butaniku no masoni, botaniku shaga yaki, nigiri, hoto maki, uramaki, miso shikiru, delektować się zieloną herbatą, wino choya i tradycyjnie podgrzaną sake, ale również poznać tajniki relaksacyjnego masażu japońskiego.

 

Rozmowy, debaty, konfrontacje

 

- W naszym lokalu przybyłe osoby zobaczyć to co najlepszego w kraju kwitnącej wiśni, zgłębić tajniki odmiennej od śląskiej kuchni, jednym słowem poznać coś nowego – komentuje Beata Simon, właścicielka Sushi Club Narada, organizatora konferencji. Mamy nadzieję, że tego typu spotkania, oraz konferencje dziennikarskiej, na których ludzie mediów, będą mogli się zrelaksować zagoszczą na stałe na mapie Śląska i zbliża choć trochę do Japonii – dodaje Simon.

 

Śląskie redakcje stawiły się w komplecie

 

Przenikanie się wpływów kulturowych, jest pozytywnym zjawiskiem. Obie strony uczą się czegoś nowego, od siebie, a gdy przytoczymy słowa byłego prezydenta Lecha Wałęsy, już wkrótce będziemy „drugą Japonią”.

 


Wypróbuj działy specjalne w MM:
Architektura | Inwestycje | Sport | Studenci | Moto | Turystyka | Kultura

MM wspiera i relacjonuje:

 

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto