Śląska policja zatrzymała podejrzanych o zabójstwo Ormianina w Zabrzu

- Każde przestępstwo ma swoją specyfikę. Nad tym konkretnym przypadkiem wciąż pracuje specjalnie powołana do tego grupa policjantów reprezentujących różne piony w naszej strukturze - mówił MM Silesii nadkom. Piotr Bieniak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Przypomnijmy: 19 lipca 2008 roku na ul. Wandy w Zabrzu do stojącego przy samochodzie mężczyzny kilku nieznanych dotąd sprawców oddaje z przejeżdżającego obok auta serię strzałów z broni maszynowej. 34-letni Ormianin ginie na miejscu. Mimo zakrojonych na szeroką skalę blokad śląskich ulic i innych podjętych środków mający złapać sprawców zabójstwa, nie udaje się to.

- Po drobiazgowych badaniach śladów, przesłuchaniu wielu świadków i analizie zbieranych na bieżąco informacji śledczy ustalają prawdopodobny motyw przestępstwa – zemstę za pobicie potencjalnego zabójcy w kwietniu 2008 r. pod jedną z katowickich dyskotek - wyjaśnia zespół prasowy KWP w Katowicach.

W sprawę rozwiązania tej sprawy zaangażowano osoby z Centralnego Biura Śledczego, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Ośrodka dla Cudzoziemców w województwie śląskim, a także formacje policyjne i służby dyplomatyczne za wschodniej granicy. Dla osób, które przyczynią się do rozwiązania tej sprawy przewidziano również nagrodę w wysokości 25 000 zł.

W styczniu i lutym tego roku zatrzymano 33-letniego Ormianina oraz 29-letniego Czeczena, a ostatnio dołączył do nich zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w maju w Holandii i przewieziony do Polski 32-letni Ormianin, który był najprawdopodobniej inicjatorem „egzekucji” swojego rodaka. Za zabójstwo grozi im kara dożywotniego więzienia.