Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląski Festiwal Charytatywny zagrał dla Justyny

Marta Ciomek
Marta Ciomek
W piątek, 18 listopada, odbyła się czwarta edycja Śląskiego Festiwalu Charytatywnego. Tym razem grali dla Justyny Wysockiej.
Czytaj również: Zorganizują festiwal dla chorej Justyny

Podobnie jak w zeszłym roku wydarzenie miało miejsce w gliwickim klubie muzycznym ROCK’a. Zagrali: Buster Bidon, De Łindows , ADHD Syndrom i Bulbulators.

Śląski Festiwal Charytatywny to cykliczne wydarzenie muzyczne wspierające osoby niepełnosprawne, które tym razem zorganizowane zostało z myślą o 26-letniej Justynie Wysockiej. W marcu 2010 roku zdiagnozowano u niej pierwotny nowotwór tkanki kostnej, w skutek czego we wrześniu 2010 roku przeszła amputację nogi na wysokości uda.

- Środki zebrane podczas festiwalu przeznaczymy na zakup nowoczesnej protezy uda, dzięki której Justyna będzie funkcjonowała i żyła jak przeciętny, zdrowy człowiek. Do tej pory wsparliśmy Justynę kwotą w wysokości prawie 9 tysięcy złotych złotych - mówi Iza Adamczak, wiceprezes stowarzyszenia „Cała Naprzód".

- Atmosfera jest fantastyczna, świetnie bawię się w gronie znajomych i nie tylko. Jestem zaszokowana, ale przede wszystkim bardzo wdzięczna – mówiła Justyna. Jak sama przyznaje, to nie jest typ muzyki, której słucha na co dzień. – Dzisiejsze odczucia są jednak tak pozytywne, że chyba się to zmieni – śmieje się dziewczyna.

Oprócz pieniędzy Justyna otrzymała także karnet na zabiegi rehabilitacyjne w klubie fitness. - Bierzemy udział w takich akcjach, bo jesteśmy klubem prozdrowotnym w szerokim tego słowa znaczeniu. Liczy się dla nas nie tylko fitness, chcemy też pomagać ludziom, którzy tej pomocy potrzebują. Cieszymy się, że możemy tu być i przyczynić się do czyjegoś szczęścia – tłumaczy Przemysław Deka, Manager Strategiczny Fitness & Wellness Club’u Stary Hangar, główny sponsor imprezy.

Na festiwalu bawili się nie tylko fani muzyki rockowej, ale również ludzie, którzy na co dzień słuchają innych gatunków. - Przyjście tutaj było dla mnie miłą odskocznią od szarej codzienności, pobawiłam się przy muzyce, której wcześniej nie znałam i muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Bardzo się cieszę, że jednocześnie mogłam komuś pomóc - przyznaje Agnieszka Szynkolewska, którą do wzięcia udziału w festiwalu początkowo zachęcił głównie charytatywny charakter imprezy.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto