Śląskie: Już w czwartek zawyją syreny alarmowe

- W ramach przetestowania sprawności syren alarmowych przeprowadzimy test. W jego ramach uruchomione zostaną wszystkie urządzenia dźwiękowe wykorzystywane przez obronę cywilną w czasie wojny jak i pokoju do informowania o zagrożeniach - mówi MM Silesii Janusz Kulaj z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach. - 16 kwietnia o godzinę 13 słyszalny będzie w całej aglomeracji trzyminutowy dźwięk ciągły oznaczający odwołanie alarmu powietrznego i o skażeniach. Chcemy by sygnały te były identyfikowane przez społeczeństwo z zagrożeniem - dodaje Kulaj.

Okazuje się, że społeczeństwo należy uświadamiać gdyż mało kto pamięta jakie występują zagrożenia i jaki jest komunikat o nich informujący. Najgorzej wypadają osoby młode, które nie spotkały się w życiu z poważnymi zagrożeniami jak wojna, czy skażenie.

- W szkole uczyli nas o alarmach, ale szczerze to nie pamiętam jakie one są. Zresztą nie pamiętam kiedy taki słyszałam - mówi MM Silesii nastoletnia mieszkanka Katowic. - Na pewno nie wiedziałabym jak się zachować gdyby zagrożenie okazało się realne - dodaje druga.

Taka postawa młodych ludzi dziwi wicekuratora w Katowicach. W jego ocenie edukacja na ten temat jest duża, a szkoły stawiają nacisk na uświadomienie młodzieży.

- W każdej szkole za sygnały alarmowe odpowiedzialny jest dyrektor. On informuje swoich pracowników, a oni przekazują taką wiedzę uczniom - mówi MM Silesii Dariusz Wilczak, wicekurator oświaty na Śląsku. - W szkołach często organizowane są alarmy próbne więc myślę, że  każdy uczeń wie co robić. Ponadto na zajęciach PO jest taki blok w programie nauczania - dodaje.

Choć argumenty kuratora są słuszne, to okazuje się, że po ukończeniu szkoły, informacje o rodzajach alarmów ulegają zapomnieniu i gdy słyszymy syrenę nie wiemy jakie występuje zagrożenie. Może warto czasem nie tylko przy okazji testu tę wiedzę sobie przypomnieć.

MM poleca: