Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie: Kto zasługuje na miano szarej eminencji władzy?

Marcin Zasada
Infografika Marek Michalski
W polityce równie ważni są ludzie, którzy podejmują decyzje, jak ci, pod wpływem których te decyzje są podejmowane. Szare eminencje władzy najczęściej pozostają w cieniu partyjnych liderów, ale ich rola jest znacznie ważniejsza niż wskazuje na to ranga stanowiska. W przededniu wyborów samorządowych widać to jak na dłoni.

Śląskiemu PiS-owi od niedawna radą służy Bogdan Święczkowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, obecnie prokurator Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku. Święczkowski uważany jest za najbardziej zaufanego współpracownika Zbigniewa Ziobry z czasów rządu Jarosława Kaczyńskiego. Teraz kilku kandydatom pomaga w prowadzeniu kampanii wyborczej - doradza w kwestiach merytorycznych, opiniuje strategie. Nie chce komentować swojego udziału w tym przedsięwzięciu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Święczkowski zastanawia się jednak nad startem w wyborach do Sejmu w 2011 roku. - Bogdan ma bardzo mocną pozycję w Radiu Maryja. Dobrze wpisuje się też w pisowski "powrót do korzeni" - ocenia jeden z lokalnych polityków PiS.

W Zagłębiu za szarą eminencję spod znaku Kaczyńskiego uważana jest posłanka Ewa Malik. W Chorzowie zaś jeszcze do niedawna duży kredyt zaufania miała Maria Nowak, szefowa okręgu katowickiego. Jej pozycję osłabił jednak konflikt z szefem regionu Wojciechem Szaramą, w wyniku którego partii przepadła na przykład władza w TVP Katowice.

W Platformie pełnię władzy w regionie dzierży Tomasz Tomczykiewicz. Szef klubu PO ma tutaj trójkę najbardziej wiernych współpracowników, z którymi ustala większość decyzji. Za najbardziej zaufanego z nich uważa się Wojciecha Saługę, posła z Jaworzna, którego Tomczykiewicz chętnie widziałby w roli swojego następcy, czyli jako szefa struktur wojewódzkich. Saługę nie na darmo nazywa się głównym kadrowym śląskiej PO. Blisko ucha przewodniczącego są też wicewojewoda Adam Matusiewicz i senator Leszek Piechota, którzy działali w polityce z Tomczykiewiczem jeszcze w czasach świetności Unii Polityki Realnej, do której razem należeli.

- Często przed podjęciem jakiejś decyzji cała czwórka spotyka się w swoim gronie. Matusiewicz i Saługa mają najwięcej do powiedzenia choćby w kwestiach list wyborczych - mówi nasz informator.

W Częstochowie podobną rolę pełni posłanka Halina Rozpondek. W Rybniku Tomczykiewicz słucha przede wszystkim Adama Ździebły, wiceministra rozwoju regionalnego. Na Podbeskidziu zaufanym człowiekiem szefa jest Jan Kanik, twórca tamtejszych struktur PO, ostatnio ostro rywalizujący o prymat w Bielsku-Białej i okolicach z posłanką Mirosławą Nykiel. - Na Janka mówi się "szabla Tomka" - twierdzi jeden z lokalnych polityków.

W SLD ważnym graczem drugiego planu jest Andrzej Marszałek, wiceprzewodniczący zarządu wojewódzkiego partii. W Sosnowcu od dawna mówi się, że za wiele decyzji prezydenta Kazimierza Górskiego odpowiada poseł Witold Klepacz. PSL? Choć Ludowcy praktycznie nie liczą się w polityce regionu, na Żywiecczyźnie wciąż karty rozdaje Marian Ormaniec, a w powiecie kłobuckim - Władysław Serafin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto