Śląskie miasta promowane w grze Sim City

W 2003 roku połączone siły firm Electronics Arts oraz Maxis, potentatów na rynku gier komputerowych, wydały kolejną odsłonę popularnego symulatora budowy miasta - Sim City. Sim City 4 jest kontynuatorką wizji kreowanej wcześniej w grach Sim City, Sim City 2000 oaz Sim City 3000. Udoskonalona w stosunku do poprzednich części gra okazała się wielkim światowym hitem.

O inspiracjach, planach i celach rozmawialiśmy z dwoma graczami Sim City 4: krakowianinem Kacprem Kępińskim (także n_h, KACP3R) - twórcą modelu katowickiego Drapacza Chmur i jednym z założycieli polskiej strony o Sim City, oraz z rybniczaninem Szymonem Rąpałą (szym'car) - twórcą modeli obiektów modernistycznych i promotorem Rybnika.

Jak wielka jest społeczność graczy Sim City 4 w Polsce oraz na świecie?

Kacper: Szacunki głównie oparte są na liczbie użytkowników stron o SC. Większość z nich jest zarejestrowana tylko po to by pobierać nowe budynki, lecz dzięki temu możemy powiedzieć ile nas mniej-więcej jest. Na największej Polskiej stronie o SC - simcitypolska.pl zarejestrowanych jest niemal 600 użytkowników (codziennie dołączają ok. 2-3 osoby). 3/4 z nich to Polacy, reszta zagraniczni goście (którzy o dziwo biorą udział w dyskusjach na naszym forum, z tego powodu też strona jest dwu-językowa). Światowa społeczność, która daje o sobie znać w internecie to ok. 400 000 osób.

Czym dla Ciebie jest gra Sim City 4? Co przyciąga do niej tylu ludzi?

Kacper: Gra poza tym jak każda inna - zabijacz czasu - jest wielkim hobby. Istnieje nieskończona możliwość kreowania własnego świata. Każde miasto jest niepowtarzalne. Nie ograniczają nas poziomy i mały zakres budynków. To jest również ciekawe zajęcie rozwijające zdolności planistyczno-urbanistyczne. Takie miasto możemy zaprojektować w najmniejszym szczególne. Nawet sposób i miejsce ustawienia krzesła w kawiarnianym ogródku. Takie możliwości dają nam liczne narzędzia, programy stworzone na potrzeby gry.

Szymon: Sim City to dla mnie coś więcej niż gra komputerowa. Mogę w niej przede wszystkim realizować swoje hobby, którym jest architektura i urbanistyka. Od bardzo młodych lat pasjonowałem się "układaniem miast" na kartce papieru, stąd przyszła mi smykałka do tej zabawy. Sądzę, że największą zaletą Sim City jest jej ponadczasowość. Gra cieszy się wielką popularnością a zainteresowanie nią ciągle rośnie wśród licznej społeczności miłośników na całym świecie. Bezustannie pojawiające się dodatki i ulepszenia sprawiają, że nigdy się nam nie znudzi. Dodam jeszcze, że wybudowanie miasta to dopiero połowa sukcesu. Równie ważnym elementem jest jak najciekawsze zaprezentowanie naszych dokonań w tzw. "City Journals" lub "Mayors' Diaries".

Gdzie się głównie udzielacie? Jakiego typu strony, fora, itp.?

Kacper: W Polsce istnieją 3 miejsca gdzie udzielają się gracze. Forum SimCity na FPW, SimAlley.net (które ostatnio cierpi na brak aktywnego admina) oraz największe i uważane za najlepsze SimCityPolska.pl, jako jedyna polska strona ma tak bardzo rozbudowany dział z poradnikami (gdzie m.in. znajduje się seria przewodników BAT To proste!, dzięki której rzesza Polaków zdobyła umiejętność tworzenia budynków) oraz jedyny polski, mający b.dobrą opinię na forach zagranicznych dział download. Największe strony zagraniczne to Simtropolis.com, sc4devotion.com, toutsimcity.com, simcityplaza.de

Czy jesteście jakoś zrzeszeni (jako Polacy)?

Kacper: Zrzeszenie to polega na wspólnym identyfikowaniu się na zagranicznych stronach jako użytkownicy SCPolska. Od kilku miesięcy próbujemy stworzyć Polish BAT Team skupiający polskich twórców BATów (budynków SC). Ostatnio również podjęliśmy pracę na Unią Regionów SimCity Polska -> zrzeszeniem chętnych polskich graczy, wspólnie wyznaczanymi trendami, lepszą promocją polskich miast.

Od jakiego czasu zajmujesz się modelowaniem budynków do gry?

Kacper: Hmmm... Mój pierwszy budynek ukazał się na simtropolis.com 18 marca 2007.

Szymon: Własciwie to co teraz robię mozna nazwać nauką modelowania. Swój pierwszy budynek wymodelowałem po wielu trudach we wrześniu '07. Póki co cały czas uczę się na swoich błędach i przyglądam się osobom, które mają ku temu większy talent.

Skąd pomysł na wymodelowanie katowickiego budynku Drapacza Chmur u Krakowianina?

Kacper: Głównie dlatego, że kocham architekturę międzywojnia, chciałem ją w ten sposób wypromować za granicą.

Ile pracy/czasu wymagało stworzenie tego modelu? czy były jakieś trudności w trakcie prac ?

Kacper: Trudności to przede wszystkim mała ilość zdjęć, dzięki którym możliwe jest odtworzenie budynku. Szczególnie poszukiwane są zdjęcia dziedzińców, tyłów budynków...

Czy drapacz chmur się podoba, jakie recenzje zyskał?

Kacper: Na stronach, gdzie umieściłem budynek zebrał on same pochwały. Niemal nie było zastrzeżeń. Ocena na STEX (simtropolis.com) to 9,5/10

Skąd pomysł na modelowanie rybnickich budynków? Chęć promocji miasta ? Miłość do moderny?

Szymon: Jeśli by popatrzeć na pierwsze realizacje polskich twórców, można zauważyć budynki właśnie z ich miast. Ze mną nie było inaczej. Powodów jest kilka. Na pewno chciałbym wypromować rybnickie budynki z jak najlepszej strony. Poza tym korzystam z wielu własnych fotografii i kiedy potrzebuję konkretnej tekstury, idę robić zdjęcia. Tworząc np. wrocławski Poltegor czy Bank Zachodni, musiałem mozolnie wyszukiwać zdjęć w Internecie. Miłości do moderny raczej nie czuję, po prostu lubię tą architekturę tak jak wiele innych.

Ile pracy/czasu zajmuje Ci przeciętnie stworzenie modelu ? Jakie są największe trudności w trakcie prac ? czy modernę modeluje się łatwiej niż obiekty zbudowane w innych stylach?

Szymon: Tworzenie modelu zależy od tego czy mam dużo czasu i "weny twórczej". Zdarzało mi się pracować nad budynkiem tydzień, a jak się uparłem to przesiedziałem całą noc, tak aby był gotowy w 24 godziny Najwięcej trudności niestety wynika z niezbyt dobrych parametrów mojego komputera. Kiedy model jest na ukończeniu wszelkie poprawki i przesunięcia są bardzo utrudnione.

Czy rybnickie realizacje się podobają, Jakie recenzje zyskały?

Szymon: Hmm, trudno powiedzieć czy się podobają. Domyślam się, że jako jedne z pierwszych realizacji nie zebrały najlepszych opinii. W przyszłości będę się starał jak najlepiej reprezentować moje miasto.

Czy planujesz może jakieś inne realizacje dotyczące Górnego Śląska?

Kacper: Bardzo chciałbym odtworzyć w przyszłości Dworzec Kolejowy w Katowicach, jednak nie mam większych planów w tym zakresie.

Szymon: Ostatnio tworzę familoki. Niestety nie mam dostępu do oryginalnych tekstur, dlatego pierwsze wyszły mi jakieś takie bez wyrazu. Całe szczęscie mam babcię w Czerwionce, gdzie mogę znaleźć wiele inspiracji i tekstur, a co za tym idzie stworzyć budynki o lepszej jakości.

Czy polskie prace zyskują uznanie społeczności międzynarodowych? Co myślą obcokrajowcy (gracze) widząc polską architekturę?

Kacper: Polskie budynki uważane są za jedne z najlepszych w Europie, chociaż dla nas to dziwne. Polskie budynki to powiew świeżości w masie budynków z Paryża i Ameryki Północnej czy Azji. Polscy twórcy trzymają bardzo wysoki poziom. Można śmiało powiedzieć, że mamy wyrobioną markę, odnieśliśmy sukces. Niemal wszystkie Polskie budynki są b.wysoko oceniane i wyczekiwane.

Szymon: Polskie prace są bardzo popularne i wysoko oceniane. W ostatnim plebiscycie "Trixie" na stronie simtropolis.com w kategorii "Best Pre-Millennium Building" zwycięzcą został Polak Ferox.

Drapacz Chmur oraz rybnicka moderna to, póki co jedyne śląskie realizacje w przepastnych archiwach Sim City. Jeśli jednak, jak mówią twórcy, grono graczy wciąż będzie się powiększać, być może wkrótce będzie nam dane ujrzeć realizacje z innych śląskich miast. Na to czekamy, bo choć to nietypowa i mimo wszystko niszowa forma promocji, swoim zasięgiem obiega cały świat i, co warto dodać, nie jest ograniczana przez ramy czasowe. Za paręnaście lat wciąż będzie można budować swoje wirtualne miasto i stawiać w nim powstałe teraz śląskie budynki, do których być może dojdą wkrótce kolejne.