Ślązacy dzielą się snami - w antykwariacie, taksówce i PKS-ie

Dwa miesiące temu informowaliśmy o projekcie "Imperium Snu" realizowanym przez Justynę Gruszczyk. Namawialiśmy wtedy, aby podzielić się z artystką swoimi snami o naszym mieście.

- Pomyślałam, że można by stworzyć z ludzkich snów alternatywną wizję miasta. Potrzebowałam do tego miejsca, które znałam, ale z dystansu - Katowice wydały mi się idealne. To jest miasto, które kryje w sobie mnóstwo niespodzianek, miasto kontrastów, miejsce, w którym może przyśnić się wszystko. Miasta zawsze wydawały mi się żyjącymi organizmami. A ludzkie sny coś o tych miastach mówią i mogą o nich mówić nieskończenie wiele - to jest naprawdę imperium, które gdzieś tam, wewnątrz tych Katowic, które widzimy, się rozpościera - mówiła nam wtedy artystka.

W końcu przyszedł czas na realizację projektu, Justyna przyjechała do Katowic, gdzie od poniedziałku trwa akcja miejska "Imperium Snu". W siedmiu miejscach w Katowicach 13 snów o mieście będzie odtwarzanych na poziomie szeptu. Artystka wykorzystuje również zmysł węchu odbiorców. Przy współudziale perfumiarza Piotra Kempskiego, został stworzony usypiający zapach, który rozpylono w wybranych punktach miasta.

Akcja miejska Justyny Gruszczyk potrwa do końca tygodnia. To kolejne wydarzenie w ramach projektu Drobnostki — zaplanowanej na cały rok płaszczyzny spotkań artystów, designerów i społeczności lokalnej w ramach projekcji, paneli dyskusyjnych, performance'ów i akcji w mieście.

16–21.07 — zwiedzanie instalacji zapachowych w  przestrzeniach:

Antykwariatu Misio — ul. Kościuszki 12/8 (50 metrów od wejścia na Dworzec PKP)
Bellmer Cafe —  ul. Warszawska 2 (wejście od Sceny Kameralnej Teatru Śląskiego)
Dobrej Karmy — ul. św. Jacka 1
poczekalni Dworca PKS — ul. ks. Piotra Skargi 8
Galerii Handlowej Skarbek — ul. Mickiewicza 4
Galerii Mody Używanej Retro — al. W. Korfantego 16 (w budynku Superjednostki) oraz w linii taksówek Echo-Taxi.