Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ślązak je na mieście. Najczęściej odwiedzamy pizzerie, a na wynos kupujemy hamburgery

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Znamy już wyniki badania "Polska na talerzu 2014" przygotowany ...
Znamy już wyniki badania "Polska na talerzu 2014" przygotowany ... Natalia Janota, arch.MM
Znamy już wyniki badania "Polska na talerzu 2014" przygotowany przez sieć hurtowni Makro Cash&Carry.

Co piąty mieszkaniec województwa śląskiego jedząc "na mieście" wybiera lokal typu pizzeria. Podobnie sprawa wygląda z barami serwującymi kuchnię domową, sieciowymi fast foodami i restauracjami z obsługą kelnerską - w nich jada po 20 proc. ankietowanych. Na tle wyników dotyczących całego kraju właśnie te ostatnie dostały najmniej wskazań.

Najbardziej popularne wśród mieszkańców województwa śląskiego są lokale serwujące kuchnię polską (46 proc.), na dalszym miejscu te, w których można zjeść dania kuchni włoskiej (30 proc.) i europejskiej (23 proc). Na wybór lokalu wpływ mają czynniki takie, jak: lokalizacja (18 proc.), wystrój (16 proc.) i urozmaiconym menu (15 proc.). Numerem jeden wśród dań kupowanych na wynos są hamburgery, hot dogi i zapiekanki (26 proc. wskazań) oraz potrawy kuchni polskiej (25 proc.). 

Z raportu  wynika, że połowa mieszkańców województwa śląskiego nigdy nie stołuje się „na mieście”, ponieważ gotuje w domu. Co czwarty ankietowany stołuje się  „na mieście” od jednego do trzech razy w miesiącu. Na większe posiłki kupowane poza domen decyduje sie natomiast ponad 60 proc. mieszkańców regionu. Z raportu wynika także, że mieszkańcy województwa najczęściej jadają poza domem dla własnej wygody (35 proc.). Wielu jako powód wskazuje także względy towarzyskie, ważne dla 27 proc. badanych i jest to najwyższe wskazanie w porównaniu z mieszkańcami innych województw. Za posiłek w lokalu mieszkańcy śląskiego płacą od 10 do 25 złotych. 

Delektowanie się „małą czarną” w kawiarni nie jest wśród mieszkańców województwa śląskiego szczególnie popularne. Połowa deklaruje, że w kawiarniach nie bywa nigdy, lub rzadziej niż raz na 2-3 miesiące. Co piąty pozwala sobie na tego typu przyjemność raz na 2-3 miesiące. Jednak jeśli już zapada decyzja o wyjściu do kawiarni, to najbardziej popularne są lokalne kawiarnie, w których bywa blisko połowa badanych (42 proc.), w co trzecim przypadku jest to cukiernia.

Warto podkreślić, że w województwie śląskim 22 proc. badanych wskazało także na lokale typu klubokawiarnia i jest to najwyższy wskaźnik wyboru tego rodzaju kawiarni w całej Polsce. Wizyta w kawiarni jest najczęściej, bo aż w 70 proc., podyktowana chęcią spotkania się ze znajomym. Zdecydowana większość na taką towarzyską okazję wybiera cukiernie oferujące kawę, wydając w nich średnio od 10 do 25 złotych.

Raport wskazuje, że województwie śląskim ludzie dość chętnie gotują w domu dla przyjemności. Taką deklarację złożyło ponad 65 proc. zapytanych przez ankieterów mieszkańców. Zdecydowana większość gotuje posiłki kilka razy w tygodniu dla całej rodziny. Najczęściej na stołach goszczą dania kuchni polskiej (blisko 90 proc.). Fani gotowania inspiracji najczęściej szukają wśród znajomych (co czwarty ankietowany), w programach telewizyjnych (23 proc.), a także na stronach internetowych o tematyce kulinarnej (21 proc.).

Piotr Kalsztyn

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto