Wczoraj w południe radni sosnowieckiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej zwołali konferencje podczas, której wyrazili swoje niezadowolenie z przebiegu obrad pierwszej sesji nowej Rady Miejskiej. Radni sojuszu podczas spotkania inauguracyjnego zgłosili wniosek by wybory personalne w Radzie pozostawić do czasu zakończenia drugiej tury wyborów. Koalicja składająca się z PO, PiS i Niezależnych odrzuciła ten wniosek i przystąpiła do wyboru przewodniczącego Rady i jego zastępców, oraz przewodniczących i zastępców komisji stałych.
- Został złożony wniosek o przerwanie obrad sesji inauguracyjnej i odłożenie do czasu zakończone drugiej tury. W naszej ocenie byłaby to dobra decyzja gdyż w sposób naprawdę demokratyczny moglibyśmy decydować o tym jacy radni będą pełnić funkcje w radzie. Po nieprzegłosowaniu naszego wniosku uznaliśmy, że w radzie nie respektuje się decyzji wyborców, gdyż zdobyliśmy prawie 40 procentowe poparcie. W związku z powyższym uważaliśmy, że nie będziemy brali udziału w decyzjach personalnych. Uważam także, że to co się stało jest bardzo niesprawiedliwe. Chodzi o to, że na samym początku została zakłócona dobra współpraca Rady Miejskiej - mówił Tomasz Bańbuła, radny z SLD.
Wniosek wynikał z faktu, że w obradach nie uczestniczyło trzech radnych z Sojuszu. Mowa tu o Kazimierzu Górskim, Zbigniewie Jaskierni i Ryszardzie Łukawskim, którzy przebywają na bezpłatnych urlopach, które jak wyjaśniają nieobecni wynikają z ordynacji wyborczej. Klub Platformy Obywatelskiej odpiera zarzuty Bańbuły.
- Bulwersujące jest zachowanie członków SLD. Zasłaniają się ordynacją wyborczą, jednak ona mówi tylko o urzędującym prezydencie. nie ma tam mowy o zastępcach, więc Łukawski i Jaskiernia mogli uczestniczyć w obradach. Niech lepiej zajmą się miastem sparaliżowanym przez zimę, a nie wymyślają argumentów przeciwko nam. Ci panowie po prostu liczą, że gdy wygra Górski ponownie będą wiceprezydentami bo wiadomo pensja prezydencka jest wyższa niż dieta radnego - mówił w rozmowie z MM Silesią Arkadiusz Chęciński, członek PO, przewodniczący nowej Rady Miejskiej w Sosnowcu.
To jednak nie koniec. Kolejna część konferencji, w której uczestniczył Kazimierz Górski poświęcona była procesowi, który wczoraj obył się z powództwa urzędującego prezydenta przeciw kontrkandydatowi Jarosławowi Pięcie. Sprawa dotyczyła publikacji na łamach sosnowieckiej gazety, w której kandydat PO powiedział, że Górski jest przestępcą. Sąd po wysłuchaniu obu stron odrzucił jednak pozew uznając, że artykuł prasowy nie jest częścią materiałów wyborczych, więc nie może rozpatrywać sprawy w trybie wyborczym.
- Dziś sędzia na sprawie uznała, że ta publikacja, która oskarża mnie to tylko dywagacje pana Pięty i nie mogą być traktowane jako materiały wyborcze. Uznała tym samym, że taki język jakim posługuje się pan poseł jest dopuszczalny w kampanii - mówił z żalem Kazimierz Górski.
Przyznał również, że w sądzie Pięta wycofał się w wcześniej mówionych słów, a więc nie miał odwagi stanąć twarzą w twarz. Sam Pięta jak można się było spodziewać ma odmienne zdanie na temat tej sprawy. Co ciekawe kandydat PO w tym samym czasie co sztab SLD zorganizował konferencję w swoim sztabie.
- Dzisiejsza konferencja związana jest z orzeczeniem jakie dziś wydał sąd. Jest ono dla sztabu SLD i Kazimierza Górskiego druzgocące i brutalne, oddalające w całej rozciągłości ich wniosek. To jest coś co w sposób brutalny obnaża miasto i jego zarząd - przyznał MM Jarosław Pięta.
Konferencja w PO to również podpisanie porozumienia między kandydatami Platformy Obywatelskiej, Konstruktywnej Opozycji Sosnowieckiej, Prawa i Sprawiedliwości i Niezależnych o dalszej współpracy na rzecz miasta.
Pomimo codziennych przepychanek, wzajemnych oskarżeń i często brutalnych ataków jest jedna rzecz w której zgadzają się ze sobą obaj kandydaci. Zarówno Jarosław Pięta jak i Kazimierz Górski wzywają mieszkańców do jak najliczniejszego uczestnictwa w niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenckich w Sosnowcu.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?