- Sprawa jest badana pod kątem usiłowania przekupstwa wyborczego. Może za to grozić kara do pięciu lat więzienia - poinformował w komunikacie dla PAP we wtorek, 9 czerwca Daniel Hetmańczyk, zastępca prokuratora rejonowego w Siemianowicach Śląskich.
Hetmańczyk podkreślił, że Józef Jędruch otrzymał wezwanie do prokuratury w charakterze świadka. Z informacji przekazanych przez prokuraturę PAP wynika, że kandydat Samoobrony do PE nie zjawił się na przesłuchaniu.
Dziś, 10 czerwca Józef Jędruch przysłał do naszej redakcji pismo, w którym stwierdza, że prokurator podał dziennikarzom nieprawdziwą informację. Jędruch zapowiada także złożenie pozwu przeciwko prokuratorowi Danielowi Hetmańczykowi, w którym oskarży go o mówienie nieprawdy.
Czytaj także: Sto złotych za głos na Jędrucha. Sprawa w prokuraturze |
Prokurator zabezpieczył nagrania spotów i ulotki, które Jędruch wykorzystywał w kampanii wyborczej.
Bohater afery Colosseum, choć jego plakaty wyborcze można było spotkać niemal w całych Katowicach, nie otrzymał mandatu europosła. Nie wiadomo, jak wielu wyborców zgłosi się teraz do powołanej przez Jędrucha fundacji, by otrzymać obiecane 100 złotych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?