Górnik, będący pracownikiem oddziału szybowego został wysłany do prac konserwacyjnych. Tragedia miała miejsce 726 metrów pod ziemią w "podszybiu" (obszerna część wyrobiska łącząca szyb z chodnikiem podstawowym poziomu wydobywczegoo) o godzinie 3.20.
- Mężczyzna został dociśnięty do klap załadunkowych skipu (maszyna transportująca węgiel - przyp. red.) - mówi portalowi MMSilesia.pl
Edyta Tomaszewska, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego.
W tym roku to już 19 ofiara śmiertelna w kopalniach węgla kamiennego, w ubiegłym roku w górnictwie śmierć poniosło 16 osób.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?