W oczekującą na przystanku kobietę uderzył opel corsa. Poszkodowaną z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala, gdzie niestety zmarła. Jak ustalili policjanci kierowca opla, chcąc uniknąć zderzenia z seatem, który jak pokazują wstępne ustalenia wyjechał z bocznej ulicy, musiał się ratować, nagle zjeżdżając na pobocze. Niestety, kawałek pobocza był oblodzony.
Hamowanie było bezskuteczne. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na przystanek i uderzył w oczekującą tam kobietę. Po badaniu alkomatem stwierdzono, że kierujący pojazdami byli trzeźwi.
- Apelujemy o wielką ostrożność! Wczorajszy wypadek nie powinien się zdarzyć. Dzieje się tak, gdy na wiele rzeczy na drodze kierowca nie ma wpływu. Przeszkadzają ciężkie warunki, lód, błoto pośniegowe - mówi Hanna Michta, rzecznik sosnowieckiej policji
- Kierowcy bardzo często popełniają błędy, łamią przepisy. Najtragiczniejsze jest to, że konsekwencje ich lekkomyślności ponoszą przypadkowe osoby, które znajdą się na ich drodze - dodaje Michta.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?