Zawody cieszyły się dużym zainteresowaniem, zarówno młodzieży, jak i dorosłych. Poziom imprezy był bardzo wysoki, a ewolucje snowboardowe prezentowane przez zawodników budziły zachwyt publiczności.
Jib Jam to coroczne zawody snowboardowe, które w tym roku odbyły się w centrum Katowic. Z roku na rok impreza przyciąga coraz więcej widzów i zawodników. Ze względu na wsparcie miasta Katowic, pula nagród staje się coraz większa, co dodaje imprezie prestiżu.
Zobacz również: W weekend Katowice były stolicą jibbingu [Zdjęcia] |
W tym roku Jib Jam składał się z 3 dni. 15 i 17 stycznia odbywały się pokazy freestylu Cieszyńskiego Centrum Snowboardu, a 16 stycznia pod spodkiem odbyła się walka o tytuł mistrza snowboardu.
Podczas imprezy panował nastrój znany między innymi z Przystanku Woodstock. Porównanie jest tym bardziej trafne, ponieważ tego dnia, mimo że pod Spodkiem przewinęło się kilka tysięcy ludzi, organizatorzy postanowili zrezygnować z wynajęcia firmy ochroniarskiej.
Mimo minusowej temperatury i przenikliwego wiatru zawodnicy spisali się doskonale i przyciągnęli tłum widzów, którzy dzielnie dopingowali snowboardzistów. Warto też dodać, że swoich sił w zawodach próbowały też dziewczęta i wcale nie spisały się gorzej od mężczyzn.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?