Jak poinformowała nas Prezes Sądu Okręgowego w Sosnowcu SSR Aneta Podsiadły – Bugaj w poniedziałek 29 września około godz. 12:30 do Wydziału II Karnego Sądu Rejonowego w Sosnowcu zadzwonił anonimowy rozmówca z informacją, która natychmiast postawiła pracowników na nogi. - Macie bombę w sądzie! - powiedział ktoś po drugiej stronie słuchawki.
Takie same procedury
Prezes Sądu Okręgowego w Sosnowcu Aneta Podsiadły – Bugaj przyznała w rozmowie z MMSilesia.pl, że gdy tylko poinformowano ją o telefonie, postępowała zgodnie z wielokrotnie przećwiczonymi wewnętrznymi procedurami.
- Natychmiast zarządziłam zabezpieczenie dokumentacji, pieczątek, sejfów, ewakuację budynków. Powiadomona została Policja i Straż Pożarna. - mówi w rozmowie z MM Pani Prezes, po czym dodaje: - Takie sytuacje zdarzają się często, więc pracownicy sądu odpowiednie postępowanie mają we krwi. W przeprowadzeniu każdej ewakuacji przeszkadza jednak fakt, że w Sosnowcu sąd mieści się w dwóch, odległych od siebie budynkach, a osoba dzwoniąca nie określiła, o który z nich chodzi. - zaznacza Podsiadły - Bugaj.
Na miejscu pracowali pirotechnicy ze specjalistycznym sprzętem, pies do wyszukiwania zapachów i materiałów wybuchowych, trzy zastępy straży pożarnej oraz karetki pogotowia. Według policji, ewakuowano ponad 200 osób.
Do 12 lat więzienia za "bombowe żarty"
Całe zdarzenie okazało się na szczęście tylko głupim żartem. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji II w Sosnowcu. Policja zapewnia, że odnalezienie sprawcy to kwestia czasu.
To nie pierwszy raz, gdy w budynku administracji publicznej zarządzono alarm bombowy. Policja informuje, że sprawcom takich czynów grożą wysokie kary. Winni mogą spędzić za kratami od 8 do 12 lat. Sprawcy fałszywych alarmów odpowiadają również finansowo. Ponoszą nie tylko koszty działań związanych ze sprawdzaniem informacji o podłożonej bombie, ale również za straty finansowe np. ewakuowanych firm, nieczynnych sklepów.
Czytaj również:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?