Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawdź jakich sztuczek używają sprzedawcy, by zmusić nas do kupowania

Kamil Sarna
Kamil Sarna
Odpowiednia muzyka, zapach i wystrój w sklepie - to wszystko może sprawić, że na zakupy wydamy znacznie więcej niż planowaliśmy.
Zobacz również: Święta świetnie się sprzedają, czyli dlaczego lubimy galerie handlowe

Od kilku tygodni w jednej z sieci sklepów meblowych puszczana jest specjalnie dobrana muzyka. Odgłosy palącego się drzewa mają sprawić, że poczujemy się spokojni i zrelaksowani co sprzyjać ma zakupom.

- Chodzi o to abyśmy mieli pozytywne, miłe skojarzenia. Na przykład z domowym ogniskiem. To rodzaj marketingu, tzw marketing sensoryczny, który w Polsce dopiero "raczkuje" a od lat jest stosowany w USA czy Francji - tłumaczy Jan Tomiczek - psycholog

Właściciele sklepów nie pozostają tylko przy odpowiedniej muzyce. Stosują cały szereg zabiegów manipulacyjnych, mających na celu zwiększenie sprzedaży. Prezentujemy kilka z nich :

  • Kolorystyka - wiadomo, że odpowiednie kolory wywołują odpowiednie skojarzenia, tez z kolei na zachowania. Kolory czerwone powodują, że mniej czasu poświęcamy na rozważenie i kupujemy impulsywnie.
  • Dojazdy i parkingi - stosowane przeważnie przez duże sklepy. Parking musi być w określonej i nie małej odległości od sklepu. Służy to wywołaniu niecierpliwości zakupu.
  • Wielkość koszyków - Koszyki są zawsze głębokie i wielkie. W takim koszyku głupio wygląda mały produkt, dlatego podświadomie staramy się go zapełniać i kupujemy rzeczy których nie planowaliśmy.
  • Okazje - Najwięcej produktów z hasłem "okazja" znajdujemy zawsze przy wejściu. Kiedy jesteśmy na początku zakupów, mamy jeszcze dużo pieniędzy.Wtedy trudniej nam nie skorzystać "z okazji"
  • Liczba kas - W hipermarketach ilość działających jest taka, żeby tworzyły się przed nimi kolejki. Wszystko ze względu na drobne produkty wystawiono przy kasach. Czekając w kolejce łatwiej wrzucamy do koszyka rzeczy których jeszcze chwilę temu nie planowaliśmy kupić
  • Ceny - Gdy na półce stoją podobne produkty w cenie 8 i 10 złotych i wybieramy w ten za 8. Ale wystarczy położyć jeszcze jeden w cenie 12 aby zadziałał reguła złotego środka, i kupujemy produkt o cenie umiarkowanej a nie "najtańszy więc najgorszy". Oczywiście stosuje się też zabiegi na "dziesiątkach". Różnica 39 i 51 wydaje się większa niż 39 i 27 zł.
  • Ułożenie stoisk - Sztuka polega na tym abyśmy w sklepie spędzili jak najdłuższy czas.Rzeczy których potrzebujemy są najczęściej są przy końcu drogi. Gdyby było na odwrót większość klientów opuszczała by całe partie sklepu i szybciej opuszczała sklep.
Podobne artykuły:

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto