Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stanisław Ligoń – Karlik z Kocyndra

Łukasz Skop
Łukasz Skop
Był m.in. pisarzem, malarzem i aktorem. Sławę przyniosła mu działalność w piśmie Kocynder oraz praca w katowickiej rozgłośni Polskiego Radia.

Stanisław Ligoń urodził się 27 lipca 1879 roku w Królewskiej Hucie. Jego rodzicami byli Jan – maszynista kopalniany oraz Rozalia z domu Podstawów. Rodzina Stanisława była bardzo zasłużona dla Śląska, w końcu jego dziadkiem był Juliusz Ligoń. Ojciec zaś stał się czynnym działaczem narodowym, który rozwijał amatorski ruch artystyczny i piśmiennictwo regionalne.

Stanisław rozpoczął naukę w 1884 roku, uczęszczał wtedy do szkoły powszechniej w Samborze. Jego rodzice byli zmuszeni się tam przeprowadzić, gdyż ojciec stracił pracę ze względu na działalność narodową. 5 lat później rodzina powróciła na Śląsk, a dokładnie zamieszkali w Rozbarku, gdzie Stanisław ukończył szkołę powszechną.

Następnie zaczął pracować jako goniec w księgarni, uczył się też malarstwa u Z. Majchrzakowskiego. 2 lata później rozpoczął naukę malarstwa dekoracyjnego u J. Szpetkowskiego w Poznaniu, a później w Szkole Artystyczno-Przemysłowej w Krakowie. W 1900 roku udał się do Berlina, gdzie kontynuował studia malarskie. Pomagała mu tam miejscowa Polonia

W 1902 roku wrócił do Bytomia i pracował jako ilustrator książek. W tym czasie też rozpoczął organizowanie przedstawień teatru amatorskiego i występów chóru. Reżyserował, grał i projektował dekoracje. Jeszcze w 1903 roku ożenił się z Wandą z domu Geelhaar, razem mieli 5 córek. W 1909 roku zamieszkał w Mikołowie, gdzie przez 2 lata pracował jako grafik w wydawnictwie Karola Miarki-syna. Oczywiście nie zrezygnował z działalności kulturalno-oświatowej, a nawet został prezesem Towarzystwa Śpiewaczego „Harmonia”.

Zobacz również: Józef Rymer - pierwszy wojewoda śląski

Następnie, ponownie wyjechał do Krakowa, by tam kontynuować studia malarskie w Akademii Sztuk Pięknych. W latach 1914-1917 przebywał w Truskolasach obok Częstochowy, gdzie pracował na polichromią w kościele św. Mikołaja. Również i tam organizował amatorskie przedstawienia teatralne, stworzył też bibliotekę oraz założył wspólnie z żoną polską szkołę.

W 1917 roku Stanisława Ligonia bezpośrednio dotknęła szalejąca ówcześnie I wojna światowa. Wcielony do wojska niemieckiego, został skierowany na front we Flandrii. Po zakończeniu walk wrócił na Śląsk i w 1921 roku pracował w Wydziale Prasowym Polskiego Komisariatu Plebiscytowego w Bytomiu. Zajmował się działalnością propagandową, wykorzystywał swoje artystyczne umiejętności do tworzenia plakatów, ulotek i pocztówek.

Wtedy też związał się z polityczno-satyrycznym pismem „Kocynder”, na którego łamach publikował cięte, propagandowe karykatury, opatrzone dosadnymi podpisami antypruskimi. Posługiwał się tam kryptonimem St.L., lub Karlik z „Kocyndra”. To dzięki tej pracy Ligoń stał się popularny, a rysunki ujawniły skalę jego talentu.

Po podziale Śląska został nauczycielem rysunku w Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Katowicach, do 1934 roku kierował też Związkiem Śląskich Teatrów Ludowych, organizując wojewódzką kostiumernię oraz bibliotekę teatralną. W tym okresie napisał głośne widowisko „Wesele na Górnym Śląsku”.

Ligoń miał też ogromne zasługi dla rozwoju środowiska plastycznego na Śląsku. W 1929 roku stworzył Związek Zawodowy Artystów Plastyków na Śląsku. Był jego prezesem do 1939 roku. Organizował różne wystawy obrazów, rzeźb oraz prac własnych. Niestety, większość malowideł Ligonia nie przetrwała do dnia dzisiejszego, uległa zniszczeniu w czasie II wojny światowej.

Od 1934 roku został dyrektorem katowickiej rozgłośni Polskiego Radia. Funkcję tą pełnił do wybuchu II wojny światowej. Stanisław Ligoń był aktywnym radiowcem, po raz pierwszy stanął przed mikrofonem już 25 grudnia 1927 roku. Prowadził audycje regionalne i satyryczno-polityczne, w których posługiwał się spolszczoną gwarą śląską. Jego autorstwa były takie audycje jak: „Bery i Bojki”, „Przy sobocie po robocie”, „Co niedziela u Karlika brzmi pieśniczka, gro kapela”, „Przy żeleźnioku”.

Już 1 września 1939 roku Stanisław Ligoń udał się do Warszawy. Następnie, początkowe lata II wojny światowej spędził na Węgrzech i w Jugosławii, gdzie pracował w Komitecie ds. Uchodźców Polskich. Wreszcie w 1941 roku dotarł do Jerozolimy, tam zajmował się głównie twórczością malarską i literacką. Do Katowic wrócił w 1946 roku, wciąż pracował w radiu. Prowadził audycje: „U Karliczka brzmi pieśniczka”, „Przy sobocie po robocie” i „Radiowa Czelodka”.

Stanisław Ligoń otrzymał wiele odznaczeń m.in. Śląski Krzyż Powstańczy, Medal Niepodległości, Złoty Krzyż Zasługi i Złoty Wawrzyn Polskiej Akademii Literatury. Zmarł 17 marca 1954 roku, a jego pogrzeb stał się manifestacją tysięcy mieszkańców Śląska. W 1957 roku „Bery i bojki śląskie” Ligonia doczekały się wydania książkowego, a w 1977 roku jego imię nadano katowickiej rozgłośni Polskiego Radia.


HISTORIA, LUDZIE, ZABYTKI



od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto