Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stare Dobre Małżeństwo w Tarnowskich Górach [Fotorelacja]

Krzysztof Gierak
Krzysztof Gierak
Takiego koncertu już dawno nie było w Tarnowskich Górach. Sala wypełniona do ostatniego miejsca, zespół żegnamy owacjami na stojąco. Zobacz jak Stare Dobre Małżeństwo oczarowało publiczność w Tarnogórskim Centrum Kultury.

Koncert rozpoczął się kilkanaście minut po godzinie 18. Jako pierwszy na scenę wyszedł Dariusz Czarny, który w blasku punktowego reflektora zagrał krótkie solo, po czym na scenie pokazała się reszta zespołu.

Zespół w tym roku wydał swoją nową płytę pt. "Jednoczas", na której znajdują się utwory napisane do słów poety Jana Rybowicza. Krzysztof Myszkowski po przywitaniu zgromadzonej publiczności zapowiedział, że na początek to właśnie z tej płyty grupa zagra kilka utworów.

Na pierwszy ogień poszedł utwór pt."Jak daleko od Jeruzalem?", po którym przyszedł czas na "Inne wiersze", a zaraz po nich "Akt miłosny albo życie" i "Wyjście z obłędu".

- Jan Rybowicz uwiódł mnie swoją twórczością dużo wcześniej i skuteczniej niż Stachura i wszyscy inni poeci razem wzięci - powiedział między utworami Krzysztof Myszkowski - Wyjątkowo dużo czasu zabrało mi jednak spożytkowanie i przełożenie jego wierszy na potrzeby i język piosenki - kontynuował lider SDM-u.

Z najnowszej płyty można było usłyszeć jeszcze m.in. "Nie wiem" i "Drogowskaz",**zagrany na koniec koncertu. Podczas występu Starego Dobrego Małżeństwa nie mogło jednak zabraknąć utworów ze starszych płyt, które znają starsze i młodsze pokolenia fanów poezji śpiewanej.

Pierwszym utworem ze starszych płyt, który przywitany został oklaskami był nieśmiertelny "Jak", którego refren został odśpiewany wspólnie z publicznością. Po nim przyszedł czas na "Jest już za późno", z płyty "Dla wszystkich starczy miejsce", dalej zespół zagrał "Piosenkę dla robotnika rannej zmiany" i "Kim właściwie była ta piękna pani?"

Zespół istnieje i gra od ponad 25 lat, a mimo to potrafi sprawić, żeby każdy koncert był wyjątkowy. Pokazał to m.in. w utworach "Nie rozdziobią nas kruki" lub "Nie brooklynski most".

SDM bisował dwa razy, podczas bisów zagrał również słynne już utwory "Czarny blues o czwartej nad ranem" i "Bieszczadzkie anioły". Cały koncert trwał dwie godziny i kilkanaście minut, a zespół został pożegnany długimi brawami publiczności, która wstała z miejsc. Po koncercie można było zakupić najnowsze wydawnictwa zespołu lub zdobyć autografy członków nieśmiertelnego Starego Dobrego Małżeństwa.

Zapraszamy do zobaczenia fotorelacji z koncertu SDM w Tarnogórskim Centrum Kultury.


r e k l a m a :

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto