Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Startuje Ars Independent. Studenci też będą mieli coś do powiedzenia!

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Podczas festiwalu Ars Independent najlepszy film wybierze też ...
Podczas festiwalu Ars Independent najlepszy film wybierze też ... Piotr Kalsztyn
Podczas festiwalu Ars Independent najlepszy film wybierze też jury złożone ze studentów.

Już jutro (21 września) startuje festiwal filmowy Ars Independent. To druga edycja festiwalu filmów niezależnych i niekomercyjnych. Pokazywane są na nim filmy, które wyznaczają nowe kierunki w kinematografii, zaskakują podejmowaniem nowych, rzadko eksploatowanych przez innych twórców tematów i sposobem ich zaprezentowania. 

Najważniejszym elementem festiwalu jest Konkurs Główny. W tym roku stanie do niego 8 nie pokazywanych dotąd w Polsce filmów w reżyserii obiecujących debiutantów lub twórców drugich obrazów. Liczy się niezależność w sposobie myślenia oraz oryginalne pomysły. W konkursie zobaczymy m.in.: “Atomic Age” w reż. Heleny Klotz, “Salesman” w reż. Sebastien’a Pilote, “The City of Children” w reż. Yorgosa Gkikapeppasa czy “Siberie” w reż. Joany Preiss.

Nowością na festiwalu będzie jury studenckie. Młodzi fascynaci kina wskażą najlepszą ich zdaniem produkcję. Wśród jurorów jest Mateusz Góra, student filmoznawstwa i historii sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, z którym chwilę porozmawialiśmy o festiwalu i kinie niezależnym.

Jak właściwie zostałeś jurorem?

Dostałem link od znajomego o tym konkursie. Akurat uczyłem się na ważny egzamin z historii filmu powszechnego i nie miałem za bardzo czasu napisać tego eseju. Po chwili stwierdziłem jednak, że jeden wieczór mogę poświęcić. Wysłałem esej w ostatnim możliwym terminie i okazało się, że był na tyle dobry, że wybrano mnie na jurora.

O czym dokładnie pisałeś?

W moim wykonaniu była to refleksja na temat kina niezależnego w ogóle. Trochę nakierunkowana na kwestię odbioru i tego jaką rolę odgrywa w kinie publiczność. Szukałem odpowiedzi na pytanie, kiedy mamy do czynienia z kinem mainstreamowym, a kiedy niezależnym. To drugie wymaga tego żeby znaleźć odbiorcę, bo dzięki niemu może istnieć.

Kiedy zatem mówimy o kinie niezależnym?

Są dwa wyznaczniki, pierwszy jest łatwiejszy do sprecyzowania, to czynnik ekonomiczny. Kiedy kino posiada swoją niezależną sieć dystrybucji i produkcji, to wtedy jest niezależne. Jest wolne od sieci wielkich wytwórni filmowych. Drugi aspekt to tematy, które porusza i forma, która jest niedostępna dla kina głównego nurtu i nie jest przyjmowana przez masową publiczność. Ten aspekt jest dużo ciekawszy, nie tak łatwo go sprecyzować. Niezależność formy i tematu jest o wiele trudniejsza do dostrzeżenia. To ona pcha kino niezależne na tory poszukiwania czegoś nowego, co później jest czasem częściowo włączane do kultury popularnej. Często są to tematy tabu. To kino również inspiruje formą, zawsze szuka nowej ścieżki przekazania informacji, to jest fascynujące.

To druga edycja festiwalu, byłeś na pierwszej?

Miałem być na pierwszej edycji festiwalu, mój znajomy wygłaszał wtedy referat o związkach kina i polityki w Iranie, niestety nie dałem rady. Bardzo chciałem się pojawić, bo fajnie być na festiwalu od pierwszej edycji, potem za 20 lat możesz powiedzieć, że byłem w Katowicach, gdy to wszystko się dopiero zaczynało. Nie udało się, jestem na drugiej.

Czego oczekujesz od Ars Independent 2012?

Katowicki festiwal chyba szybko chciałby się stać czymś w stylu Nowych Horyzontów. Bardzo prężnie się rozwija ku temu żeby stać się dużą imprezą. Stąd będzie trwał aż 9 dni i ma tak dużą ofertę. 9 dni trwają Nowe Horyzonty, festiwal którego 12 edycji już za nami. Na pewno zobaczymy mnóstwo ciekawych filmów, przegląd kina z Izraela wydaje się interesujący.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto