Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strachy na Lachy rozgrzały zabrzański Wiatrak [fotorelacja]

Krzysztof Gierak
Krzysztof Gierak
Wczorajszego wieczoru sala CK Wiatrak wypełniła się po brzegi. Wszystko to za sprawą koncertu zespołu Strachy na Lachy. Jak było?

Sala zabrzańskiego Wiatraka zapełniała się stopniowo. Kilkanaście minut przed godziną 19:00, na którą zaplanowano rozpoczęcie koncertu, kolejka do wejścia sięgała kilku metrów. Tym razem przed Strachami nie grał żaden support, więc osoby, które przyjechały po godzinie 19:00 nic nie straciły.

Muzycy na scenę wyszli o 19:30 i od razu zostali przywitani gorącymi brawami. Jako ostatni na deskach sceny pojawił się charyzmatyczny wokalista, a także założyciel Strachów - Krzysztof "Grabaż" Grabowski - którego znamy m.in. z Pidżamy Porno.

Na rozpoczęcie koncertu zespół zagrał utwór pt. "Nasza kultura", po którym muzycy przywitali się z zabrzańską publicznością. Grabaż zapowiedział, że na początek zagrają kilka utworów z najnowszej płyty. Publiczność mogła usłyszeć m.in. "Nocne ulice" lub "Po prostu pastelowe".

Najnowsza płyta Strachów pt. "Zakazane piosenki" w niespełna miesiąc po premierze zdobyła status złotej. Jak się okazało, doskonale zna ją już też śląska publiczność, która niektóre utwory, jak np. "Marmur" odśpiewała wspólnie z zespołem.

Na wczorajszym koncercie nie zabrakło również kawałków znanych z wcześniejszych płyt Strachów. Zespół zagrał m.in. "Dygoty", "Krew z szafy", "Czarny chleb i czarna kawa" lub "Jedna taka szansa na 100". Największą euforię publiczności wzbudziły jednak "Moralne salto",**"Piła Tango", czy "Raissa"**, którą tradycyjnie zespół zagrał na zakończenie koncertu.

Jednak po ponad 1,5 godzinnej muzycznej uczcie zgromadzenie fani nie mieli jeszcze dość i długo skandowali nazwę zespołu po zejściu muzyków. W końcu Strachy na Lachy ponownie wyszły na scenę i zagrały długo oczekiwane "Dzień dobry kocham cię" lub "My nie chcemy uciekać stąd".

Po koncercie go zgromadzonych fanów wyszedł Grabaż i rozdawał autografy oraz chętnie pozował do zdjęć z fanami. - Było super! Koncert przeszedł wszystkie moje oczekiwania - mówi po koncercie MM Silesii 23-letnia Magda, która jest wierną fanką Strachów.


Byłeś na wczorajszym koncercie? Jak wrażenia? Podziel się nimi z innymi w komentarzach pod tekstem. Tymczasem zapraszamy do zobaczenia galerii zdjęć ze wczorajszego koncertu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto