Strażacy usuwają powalone drzewa i gałęzie po wichurach w województwie śląskim. Porywy wiatru nawet do 75 kilometrów na godzinę

Porywisty wiatr na Śląsku

Już w niedzielę 2 stycznia IMGW ostrzegał przed silnym wiatrem. Jego średnia prędkości miała wynosić od 25 km/h do 35 km/h, ale w porywach mogła sięgać nawet 75 km/h. Alerty obowiązywały na obszarze 13 województw do 3 stycznia, do godz. 16:00.

Wiatr dał się znaki również mieszkańcom województwa śląskiego, gdzie strażacy interweniowali dziś 27 razy. Najwięcej zgłoszeń, bo aż 9, pochodziło z Częstochowy. W Bielsku-Białej było ich 6.

Działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu powalonych drzew i gałęzi. W niektórych przypadkach panujące warunki uprzykrzały życie kierowcom. Tak było m. in. na DK86 w kierunku na Tychy, tuż za pierwszym zjazdem na Murcki w Katowicach.

Złamane drzewo zablokowało jeden pas ruchu. Usunęli je strażacy z OSP Kostuchna.

Na szczęście tym razem obyło się bez uszkodzeń mienia. Strażacy nie otrzymywali zgłoszeń dotyczących zerwanych dachów czy pojazdów przygniecionych przez powalone drzewa. Mimo to powinniśmy zachować szczególną ostrożność. IMGW ostrzega, że intensywnie wiać ma także we wtorek.

Dziś wydano ostrzeżenia w województwach:

• - pomorskim
• - łódzkim
• - świętokrzyskim,
• - śląskim,
• - małopolskim,
• - podkarpackim.

Chodzi możliwość wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 25 do 45 kilometrów na godzinę, w porywach do 75 km/h, z kierunku zachodniego.