Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta Barbara po wodzie, to Boże Narodzenie po lodzie [materiał dziennikarza obywatelskiego]

Kalina Rabarbarak
Kalina Rabarbarak
Pogoda kontra człowiek to odwieczne 1:0 dla aury. Zdarzało się ...
Pogoda kontra człowiek to odwieczne 1:0 dla aury. Zdarzało się ... Archiwum tvs.pl
Dlaczego górnicze święto daje możliwość sprawdzenia, jaka pogoda czeka nas w Boże Narodzenie? Wyjaśni Wam Kalina Rabarbarak.

Pogoda kontra człowiek to odwieczne 1:0 dla aury. Zdarzało się już, że deszcz psuł zaplanowany urlop, wiatr misternie ułożoną ślubną fryzurę, a śnieg – pochód pierwszomajowy. Telewizyjna prognoza pogody często zawodzi. Czy w tym szaleństwie jest więc jakaś metoda?

Ponoć metoda jest. A imię jej „obserwacja bieżących zjawisk, bo to one przyszłość przepowiadają”. Knif ten znał i opisał w swojej książce „De signis” grecki uczony Teofrast z Eresos. Znali go też nasi pradziadowie. Spoglądając w niebo, tworzyli prognozę pogody nie tylko na najbliższą przyszłość, ale i cały następny rok. Swoją wiedzę zamknęli następnie w przysłowiach.

Czy takie porzekadła stanowią dziś wiarygodną alternatywę dla pracy centrów meteorologicznych? A co szkodzi się zabawić i taki oto grudzień wziąć pod prywatną lupę? Dziś Barbórka. Najłatwiej więc zacząć od zaraz, bo podobno jeśli nie działa się do 72 godzin po podjęciu zobowiązania, jest już po tak zwanych ptokach.

4 grudnia daje możliwość sprawdzenia, jaka pogoda czeka nas w Boże Narodzenie, gdyż jeśli „Barbara po wodzie, to Boże Narodzenie po lodzie” i na odwrót. Jak jest u nas? Wyjrzyjmy przez okno, zapiszmy co nieco w kajecie i czekajmy na Święta.

Jeśli ludowa meteorologia „kręci”, zwróćmy też uwagę na pogodę 13, 25, 27 i 31 grudnia. A to dlatego, że notatki z tych dni mogą się przydać w nieco dalszej perspektywie.

13 grudnia:

Pogoda, jaką mamy w święto świętej Łucji, powinna powtórzyć się w styczniu, ponieważ „święta Łucja głosi, jaką pogodę styczeń przynosi”. 13 grudnia może dać zresztą początek całej akcji prowadzenia nader dokładnych badań nad aurą.
Kiedyś wierzono, że patrząc na niebo w dniach od świętej Łucji do Wigilii, można przewidzieć pogodę na nadchodzący rok. Co prawda jedynie pod względem stopnia zachmurzenia, ale nie grymaśmy. O co więc chodziło? O to, że każdy dzień miał być odzwierciedleniem określonego miesiąca. 13 grudnia był styczniem, 14 – lutym itd. O tym, że praktykowano takie prognozowanie pogody, niech świadczy następująca fraza: „Od Łucji do Wilii licz dwanaście dni, a w jakim to sobie toku, słonko we dnie, w nocy gwiazdy, światłem tuż po sobie lśni, takim będzie miesiąc każdy, w nadchodzącym tobie roku.”

25 grudnia;

Ładna pogoda w Boże Narodzenie przepowiada przyjemne kolejne cztery tygodnie. - „Gdy w Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie”. Jeśli dodatkowo temperatura utrzymuje się powyżej zera, będziemy mieć mroźną Wielkanoc. - „Gdy choinka tonie w wodzie, jajko toczy się po lodzie”.

27 grudnia:

W święto Jana Ewangelisty posiądziemy wiedzę o tym, czy w marcu przyjdzie już wiosna. Bo jeśli wtedy pada śnieg, zima musi, po prostu musi odejść już do lamusa najpóźniej 19 marca:

- „Jak Jan Apostoł ośnieżony, św. Józef już zielony”;
- „Jak na Jana śniegu po kolana, to Józek pociągnie trawy wózek”.

31 grudnia:

Tego dnia nie sięgamy daleko w przyszłość. Sylwester przynosi nam krótkoterminową prognozę pogody, a gdy „w noc Sylwestrową łagodnie, będzie kilka dni pogodnie”.

Oprócz obserwacji pogody w poszczególne dni, można pokusić się o ogólną ocenę grudnia. I tak różne zjawiska wieszczą co innego:

Wiatr w grudniu to dżdżysta pogoda w marcu i kwietniu, bo „jeśli w grudniu często dmucha, to w marcu i kwietniu plucha”.

Susza zapowiada suche lato i wiosnę, ponieważ „suchy grudzień stoi za to, że sucha będzie wiosna i suche lato”.

Grudniowe burze zwiastują rok pełen porywistych wiatrów, gdyż „grudzień z grzmotami, rok z wiatrami”.

Natomiast mroźna i biała końcówka roku to wróżba dobrych żniw, o czym mówią przysłowia:

- „Czym w grudniu większy mróz, tym do worka zboże bardziej włóż”;
- „Mroźny grudzień, wiele śniegu, żyzny roczek będzie w biegu”;
- „Grudzień zimny, śniegiem przykryty, daje rok w zboże obfity”.

Zabawmy się więc, kto ciekawy. Bo tylko ten, kto spróbuje, będzie mógł powiedzieć, że ani to cała prawda, ani pół prawda, ani jeszcze inna, co to księdza Tischnera słowa dopełnia.

A jeżeli meteorologiczne przysłowia są kompletną bzdurą, zawsze będzie można w sylwestrową noc czekać na duży przypływ gotówki. Istnieje bowiem porzekadło stare, a mówiące, że „czy rok był suchy, czy było błoto, nigdy w Sylwestra nie będzie padało złoto”...


Materiał dziennikarza obywatelskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto