Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świętochłowicki chór zadebiutował w Szwajcarii

Redakcja
Świętochłowicki chór Ex Animo jako jedyny z Polski zakwalifikował się do prestiżowego Festiwalu Chóralnego, odbywającego się w szwajcarskim Montreux. Mimo licznych atrakcji, chórzyści ani na chwilę nie zapomnieli o wysokiej randze festiwalu i możliwości zdobycia Grand Prix.

Zaproszenie do udziału w Festiwalu Chórów nadeszło na dwa miesiące przed jego rozpoczęciem. Chórzyści, spotykający się na próbach po codziennych zajęciach, mieli więc mało czasu na solidny trening przed najważniejszym w ich karierze występem.

Wszystkie przygotowania, zarówno wokalne, jak i organizacyjne, przebiegły jednak sprawnie dzięki staraniom dyrygenta Ex Animo Marka Gremlowskiego. Efektem tego był repertuar składający się z sześciu utworów, śpiewanych po polsku, łacinie, francusku i niemiecku, na czele z obowiązkowym "Rondem" Maurice’a Ravela oraz swojskim "Namawiała Kasia".

- Konkurs odbył się w budynku teatru w miejscowości Vevey sąsiadującej z Montreux. Codziennie występowało pięć chórów, które w godzinach południowych odbywały próby, by wieczorem wystąpić przed pełną publiczności widownią. Żywiołowa reakcja słuchaczy jeszcze bardziej podnosiła już i tak wysoką temperaturę występów - relacjonuje Marek Gremlowski, pod którego batutą Ex Animo rywalizował z dziewiętnastoma chórami z całego świata.

 

- Poziom konkursu był bardzo wysoki, chociaż moim zdaniem liczba kategorii występujących chórów powinna być większa (brakowało np. kategorii dla chórów kameralnych, chórów akademickich), co umożliwiłoby sprawiedliwsze ocenianie zespołów przez jurorów – mówi Karina Szerment, na co dzień ucząca muzyki. - Drugą kwestią był zawodowy poziom niektórych występujących chórów, może to rodzić podejrzenie, iż nie wszystkie zespoły startujące w przeglądzie były amatorskie - dodaje Karina.

 

Świętochłowiczanie, debiutujący w imprezie tej rangi, mimo, że nie zdobyli żadnej nagrody godnie stawili czoła tym przeciwnościom nabywając bezcennych doświadczeń. Wyjazd był także okazją do poznania uroków  szwajcarskich Alp.

 - Wyjazd dostarczył nam przeżyć estetycznych związanych z pięknem otaczającej przyrody. Niemało emocji dostarczył nam wjazd najwyższą kolejką górską w Europie na Aguille de Midi oraz krótki, ale pełen wrażeń narciarski wypoczynek – mówi dyrygent.

 

Po powrocie do Polski chórzyści nie mają jednak czasu na odpoczynek, gdyż rusza promocja nagrywanej przez Ex Animo płyty.


Od Redakcji: Wy również możecie zostać reporterami Mojego Miasta. Dla autorów najciekawszych artykułów kwietnia czekają nagrody

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto