Uważam, że miałam nosa przy wyborze, de facto moich pierwszych, praktyk. Redakcja MMSilesia okazała się dla mnie trafnym miejscem pod wieloma względami.
4 lipca rozpoczęłam dokładać moją cegiełkę w redakcję. Przyznam, że na początku dużo spraw było dla mnie niejasnych. Dopiero po kilku korektach moich tekstów przez dziennikarzy z MM, zaczęłam dostrzegać sens wyuczonych wcześniej słów „artykuł”, „reportaż”, „wywiad”. Myślę, że nauka przez doświadczenie, przynajmniej w przypadku dziennikarza, jest jedynym sensownym wysiłkiem w kierunku zdobywania zawodu.
W charakter MM wpisuje się fakt, że portal tworzony jest przez młodych ludzi i dla młodych ludzi. Nie ma tu miejsca na narzucanie sposobu myślenia. Można sprawdzać się tu w dowolnych tematach i rodzajach tekstu informacyjnego. Lider redakcji, Jacek, pozwalał mi na swobodny dobór artykułów. Pomimo, że praca jest tu samodzielna, dostałam od ludzi z redakcji wyraźne wsparcie i troskę, co dla początkujących jest bardzo ważne.
POLECAMY! | ||
 Najlepsze zdjęcia z Foto Dejów |  OFF Festival 2011: najlepsze koncerty | |
Wielość możliwości na realizację swoich praktyk w redakcji, dało mi doświadczyć, jak zróżnicowane jest dziennikarstwo. Raz czy dwa wpadłam przez to po prostu na głęboką wodę, ale nie mam czego żałować. W stanach beznadziei Piotrek podrzucał mi tematy, Michalina z kolei, jako polonistka korygowała mi gramatykę i stylistykę. Najmniej wdzięczną rolę w moim kształceniu miał Adrian, który, z małym skutkiem niestety, próbował mi wpoić technikę pisania dobrych leadów i tytułów. Za to jego hasło „szok i niedowierzanie”, każdy dzień spędzony czyniło wyjątkowym.
Dużo śmiesznych momentów wynikło np. z korekty moich „pokręconych” tytułów. Do dzisiaj uśmiecham się do siebie, gdy wspominam jak dziennikarze w redakcji i wydawca próbowali mnie skrytykować nie chcąc zostawić mi traumy. Poprawiali moje błędy motywując mnie do dalszego działania. Miło też wspominam pochwalne aluzje, gdy mój tekst znalazł się na pierwszej pozycji. Te ich starania powodowały, że czułam się jak całkiem sprawne koło zapasowe, szykowane do zawodowego dziennikarstwa.
Serdeczność członków redakcji, poza miłymi wspomnieniami, przyczyniła się również do mojego rozwoju. Nie bałam się zwrócić do nich z najgłupszym pomysłem na artykuł lub tytuł, a przez to mogłam na bieżąco weryfikować moją wiedzę z ich doświadczeniem. Dziś mogę z zadowoleniem przyznać, że miesiąc w redakcji wniósł więcej w moje „dziennikarstwo”, niż rok spędzony na studiach.
| Zobacz nasze fotogalerie! | ||
 Najładniejsze Ślązaczki |  Złombol 2011! |  Zagadki miejskie |
Podczas praktyk doświadczyłam jak w zawodzie dziennikarza ważny jest kontakt z przedstawicielami różnych instytucji. Pod nadzorem redakcji, dzwoniłam w różnych sprawach i uczyłam się podczas rozmów nie dawać się zbywać i realizować swój cel. Już sama obserwacja rozmów jakie miały miejsce w redakcji pozwoliła mi nabrać dziennikarskiego spojrzenia na rzeczywistość.
Wielkim atutem portalu MMSielsia jest to, że moje opublikowane artykuły gromadzą się na moim koncie. Dla mnie jest wiadome, że praca jaką włożyłam nie rozpłynęła się w eterze i wpisuje się realnie w CV.
Praktyki w redakcji MMSilesia mogę polecić tym, którzy chcą pisać. W tym miejscu metodą prób i błędów doświadczałam postępu w myśleniu dziennikarskim. Chciałam, by moje praktyki były dobrze wykorzystanym czasem, dlatego cieszę się że trafiłam w towarzystwo ludzi którzy mi na to pozwolili.
Jeżeli również chcesz odbyć praktyki w naszym portalu skontaktuj się z liderem zespołu ([email protected])
| WAKACYJNY BLOG MM | ||
 Parchowy: Stare Drawsko |  Postman: Gdańsk |  Kaszana: Praga |
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
