W Górniku Zabrze żaden piłkarz nie ma kontraktu wygasającego ostatniego grudnia. Prezes Artur Jankowski będzie jednak negocjował nowe umowy z liczną grupą zawodników, którzy mogliby z Roosevelta pożegnać się w czerwcu 2012, a których klub chciałby zatrzymać.
Polecamy: Zmieniali kluby z woj. śląskiego na zagraniczne
- Zależy nam na tym, żeby wiosną nadal mieli odpowiednią motywację do gry - tłumaczy jeden z pracowników klubu. - Piłkarz, który z klubem się żegna, nawet podświadomie się oszczędza i cofa nogę, bo wie, że za chwilę będzie miał nowego pracodawcę.
Na razie jednak pierwszeństwo mieli Aleksander Kwiek i Łukasz Skorupski, którzy złożyli pismo do Komisji Ligi z informacją, że Górnik nie spłaca wobec nich zaległości finansowych. Taki dokument może skutkować karą dla klubu i otrzymaniem przez piłkarza wolnej ręki w poszukiwaniu nowego zespołu. Z naszych informacji wynika, że wczoraj obaj zawodnicy osiągnęli jednak z działaczami porozumienie w kwestii spłaty długów i najprawdopodobniej wycofają swoje pisma z KL. Wtedy sprawa Górnika nie będzie w czwartek rozpatrywana.
WSZYSTKO O PIŁCE NOŻNEJ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM!
Więcej o transferowym zgiełku przeczytacie na dziennikzachodni.pl
QUEEN OF THE WORLD NATALIA WESOŁOWSKA [SESJA SPECJALNA]
NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?