Organizatorzy tegorocznego WOŚP w Katowicach mówili o nich - jedna z najlepszych grup ogniowych w Polsce. Grupa HellFire, do której należy Miriam wystąpiła podczas tegorocznego Światełka do nieba. Ich pokazy fireshow za każdym razem robią spore wrażenie. Czy oni sami też tak o sobie myślą?
- Ciężko jest chwalić się rzeczywistymi osiągnięciami bez obaw o posądzenie o arogancję. Chociaż należy przyznać, że wiele pracy jeszcze przed nami i wolimy być skromniejsi. Najbardziej wyjątkowe w nas jest to, że jesteśmy bardzo blisko związani. Łączą nas nie tylko związki ogniowo-zawodowe, ale również wspólna, wieloletnia historia - opowiada Miriam.
Zdjęcia: miriam i jej zabawy z ogniem
HellFire założyli Adam Mastalerz i Bartłomiej Janecki około 6 lat temu. Miriam został wprowadzona w próby w sierpniu 2008 roku.
- Moja przygoda z fireshow zaczęła się w czerwcu 2006 roku. Tak, znam dokładnie datę. Wtedy moja przyjaciółka Jagoda przyniosła do szkoły poi treningowe i pokazała mi pierwsze ruchy. Jakieś dwadzieścia siniaków później byłam w to już całkowicie wkręcona. W ogniu najbardziej fascynujący jest szum poi fruwających obok uszu. Pierwsze kręcenie ogniem jest jak narkotyk, a najbardziej odurza ten dźwięk - mówi nam Miriam.
Miriam nie boi się ognia, jak mówi, to nie ogień ją paraliżował na początku, ale trema.
- Mnie urzekł fakt, że mogę na te koliste ślady patrzeć bez końca, bardzo się przy tym uspokajam. Na początku się bałam - ale nie ognia. To raczej była trema przed występami, z ogniem zaprzyjaźniłam się bardzo od początku. Miałam swoje momenty strachu, np. kiedy raz przy zionięciu ogniem wiatr zmienił kierunek i straciłam rzęsy, brwi i część włosów po lewej stronie. Nie ma jednak tego, czego nie zakryje dobry makijaż - wyjaśnia Miriam.
A czym jest dla niej taniec z ogniem?
- Jest pokonywaniem granic swojego ciała i praw fizyki, formą ruchowej ekspresji i wielką miłością, której żar mnie rozpala i sądzę, że jeszcze długo będzie płonął - dodaje Miriam.
Zobaczcie Hellfire w akcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?